Za starzy na urząd prezydenta? Kandydatury Bidena i Trumpa wzbudzają wątpliwości Amerykanów

Obawy dotyczące wieku i sprawności umysłowej osób na tak wysokim stanowisku były powracającym tematem przez ostatnie dwie kadencje prezydentów USA. Jak podkreśla CNN, w 2024 r. aż dwóch czołowych kandydatów na ten urząd będzie w wieku około 80 lat lub przekraczającym ten wiek.

"Jeśli prezydent Joe Biden zostanie wybrany ponownie w listopadzie, pozostanie w Białym Domu do 86. roku życia. Były prezydent Donald Trump pod koniec swojej drugiej kadencji miałby 82 lata" - przypomina amerykański serwis informacyjny.

Reklama

Przeprowadzona w styczniu br. ankieta NBC News wykazała, że 76 proc. amerykańskich wyborców ma poważne lub umiarkowane obawy co do kondycji psychicznej i fizycznej Bidena na drugą kadencję prezydencką. Około 48 proc. twierdzi, że ma poważne lub umiarkowane obawy co do sprawności psychicznej i fizycznej Trumpa w takiej sytuacji.

Bartosz Fiałek: "Wiek nie jest i nie powinien być przeciwwskazaniem"

Jak przypomina lek. Bartosz Fiałek,specjalista w dziedzinie reumatologii,w kontekście zdrowia prezydenta Bidena należy bazować na oficjalnym dokumencie przedstawionym przez stronę Białego Domu i parafowanym przez prezydenckiego lekarza. Aktualny taki dokument datowany jest na luty 2023 roku.

- Osobiście uważam, że wiek nie jest i nie powinien być przeciwwskazaniem do wykonywania określonych czynności. Najlepszym przykładem może być tutaj choćby Warren Buffett, który ma obecnie 93 lata, i którego formy zarówno intelektualnej, jak i psychofizycznej wielu znacznie młodszych osobników mogłoby zwyczajnie zazdrościć - tłumaczy specjalista.

W jego opinii, choć praca prezydenta Stanów Zjednoczonych obarczona jest ogromną odpowiedzialnością i wydaje się wymagać niemałego poświęcenia, schorzenia Bidena nie stoją na przeszkodzie do piastowania tej funkcji.

Reklama

Na jakie choroby cierpi prezydent USA? Ma choroby przewlekłe

- Prezydencki lekarz podaje, że Biden cierpi na niezastawkowe migotanie przedsionków, które jest dobrze kontrolowane, hiperlipidemię - również stabilną, chorobę refleksową przełyku - także odpowiednio kontrolowaną, sezonowy alergiczny nieżyt nosa - stabilny oraz stabilną chorobę zwyrodnieniową stawów oraz kręgosłupa, która może odpowiadać za wspomniane problemy z poruszaniem się - wymienia nasz rozmówca i dodaje:

- Nie uważam, żeby którakolwiek z tych chorób przewlekłych, tym bardziej adekwatnie kontrolowana, stabilna, stanowiła przeciwwskazanie do sprawowania funkcji prezydenta USA.

Lekarz wskazuje, że jeśli chodzi o zdrowotne problemy, które często dotykają osoby w wieku senioralnym, nazwano je wielkimi zespołami geriatrycznymi i zaliczamy do nich: zaburzenia równowagi i upadki, nietrzymanie moczu i stolca, zaburzenia otępienne, depresję, zespół słabości oraz jatrogenny zespół geriatryczny.

Nie ma informacji, aby cierpiał na nie prezydent USA, ale najnowsze doniesienia mediów podgrzały atmosferę wokół stanu pamięci prezydenta, który w tym roku skończy już 82 lata.

Zdolności poznawcze prezydenta: "Może to stres, a może demencja? Tego nie wiemy"

W zeszłym tygodniu Departament Sprawiedliwości opublikował raport na temat postępowania Bidena z dokumentami niejawnymi po opuszczeniu administracji Obamy w 2016 r. W raporcie tym specjalny prokurator Robert Hur stwierdził, że Biden dwukrotnie nie pamiętał, kiedy pełnił funkcję wiceprezydenta, miał też zapomnieć datę śmierci swojego syna i pomylić inne fakty.

Podczas publicznego przemówienia powiedział, że rozmawiał z Helmutem Kohlem i Francoisem Mitterandem na szczycie G7 w Kornwalii w 2021 r. podczas gdy politycy ci nie żyją już od lat. Pytania dotyczące stanu zdrowia Joe Bidena nasiliły się też po tym, jak prezydent pomylił Meksyk z Egiptem w odpowiedzi na pytanie reportera dotyczące obecnej sytuacji na Bliskim Wschodzie.

Według lekarzy, typowe zmiany w sposobie myślenia wraz z wiekiem obejmują wolniejsze zapamiętywanie słów i imion, trudności w wykonywaniu wielu zadań jednocześnie oraz łagodne zmniejszenie zakresu uwagi.

Jednak nasz ekspert przypomina, że co do problemów z pamięcią, to nie znajdują one wytłumaczenia w oficjalnych dokumentach o stanie zdrowia prezydenta Bidena.

- W takiej sytuacji są to jedynie spekulacje. Może to stres, może rzeczywiście czegoś zapomniał, a może rozwija się u niego demencja? - mówi Bartosz Fiałek. - Dopóki dane nie pojawią się w dokumentach parafowanych przez lekarzy, dopóty możemy snuć jedynie przypuszczenia w zakresie zdolności poznawczych obecnego prezydenta USA, co wiąże się z dużym ryzykiem pomyłki - podkreśla lek. Bartosz Fiałek.