Na kłopoty siłownia. Poprawia nie tylko kondycję fizyczną

"Zapiszę się na siłownię" to jedno z najczęściej pojawiających się noworocznych postanowień. Po Nowym Roku do klubów fitness dołączyło lub ponownie się zapisało tysiące ludzi. Baseny i inne centra rekreacji też wypełniły się osobami, które na cel wzięły poprawę swojej kondycji.

To bardzo dobra decyzja, bo zdrowie psychiczne i fizyczne są ze sobą ściśle powiązane. To, co jest dobre dla ciała, często jest także korzystne dla umysłu. Ruch bezpośrednio przyczynia się do poprawy zdrowia psychicznego oraz ogólnego stanu zdrowia i samopoczucia.

Reklama

W Wielkiej Brytanii uczęszcza na siłownię aż około 10,3 miliona ludzi. Wyniki ankiety zleconej przez brytyjską firmę ukactive, wykazały, że ponad połowa (55 proc.) ćwiczących na siłowni uważa, że pomaga im to radzić sobie z krótko- lub długoterminowymi problemami zdrowotnymi.

Zmniejsza depresję i lęki, poprawia sen

Wiadomo, że zwiększenie aktywności fizycznej i osiągnięcie prawidłowej wagi zapewnia wiele korzyści zdrowotnych i to w długim okresie. Ruch wpływa na poprawę zdrowia mózgu i funkcji poznawczych (zdolność myślenia), zmniejszenie ryzyka lęku i depresji oraz poprawę snu i ogólną jakość życia.

Ponad trzy czwarte ćwiczących Brytyjczyków (78 proc.) stwierdziło, że chodzenie na siłownię ma pozytywny wpływ na ich zdrowie psychiczne i samopoczucie, a dwie trzecie (66 proc.) zauważyło, że ćwiczenia pomagają im lepiej spać.

- To oczywiste, że coraz więcej osób dostrzega prawdziwą wartość bycia aktywnym i rolę ruchu w prowadzeniu satysfakcjonującego życia. To pocieszające widzieć, że ludzie czerpią tak istotne korzyści z aktywności fizycznej, a coraz więcej osób postrzega obecnie obiekty fitness i rekreacyjne jako miejsca w społeczności, które naprawdę mogą im pomóc zadbać o zdrowie i dobre samopoczucie – skomentował w dzienniku "The Guardian" Huw Edwards, dyrektor naczelny ukactive.

Reklama

Choroby fizyczne źle wpływają na psychikę

Andy Bell, dyrektor zespołu doradców Centrum Zdrowia Psychicznego, powiedział: - Wykazano, że aktywność fizyczna korzystnie wpływa na nasze zdrowie psychiczne. Natomiast osoby cierpiące na długotrwałe choroby fizyczne są dwukrotnie bardziej narażone na problemy psychiczne.

Dlatego pracodawcy powinni mieć możliwość oferowania pracownikom karnetu na siłownię lub sprzętu do ćwiczeń w domu jako dodatku, a następnie móc odliczać poniesione koszty od podatku – uważają brytyjscy eksperci.

Zwrócono także uwagę, że siłownie robią zbyt mało, aby przyciągnąć do siebie więcej osób z innych grup wiekowych, np. seniorów z wysokim poziomem cholesterolu lub problemami układu mięśniowo-szkieletowego.

Ćwiczenia to nie wszystko. Muszą iść z parze ze stylem życia

Naukowcy z Finlandii w jednym z najnowszych badań odkryli, że osoby prowadzące siedzący tryb życia doświadczyły przyspieszonego starzenia biologicznego w porównaniu z grupami osób umiarkowanie aktywnymi i aktywnymi.

Badacze podkreślają jednak, że korzystny związek długotrwałych ćwiczeń ze zmniejszonym ryzykiem śmierci w dużej mierze wynika nie tylko z samego ruchu, ale także z innych czynników zdrowotnych.

Zauważają, że regularna aktywność fizyczna wpływa na zmniejszone ryzyko śmiertelności, ale na dłuższe i zdrowsze życie pracujemy prowadząc zdrowy styl życia, czyli dbając o sen, dietę, brak stresu, ruch, relacje społeczne oraz profilaktykę zdrowia.