Zaburzenia snu źle wpłyną na twoje zdrowie, gdy będziesz starszy

Zaburzenia snu są powszechną przypadłością Polaków, ale nadal wiele ich aspektów nie zostało odkrytych. Przeciętny człowiek potrzebuje średnio około 7,25 godziny snu, ale nasze potrzeby są różne i ważną wskazówką jest to, jak czujemy się następnego dnia.

Problemem jest nie tylko bezsenność. Częste budzenie się i ponowne zasypianie w nocy nie są jednak dobre dla naszego organizmu, bo mogą przyczyniać się do problemów z pamięcią i funkcjami poznawczymi w dalszym życiu.

Reklama

Do takich wniosków doszli naukowcy, którzy wskazują, że jakość snu w młodszych latach może wpływać na pamięć w starszym wieku. W badaniu, które przeprowadzili nie uwzględnili czasu trwania snu tylko jego jakość. Podali, że problemy poznawcze ujawniły się już 10 lat po zakończeniu badania.

Badania snu i pamięci trwały ponad dekadę. Wyniki zaskakują

Wyniki oparto na analizie snu 526 osób, których średni wiek na początku badania wynosił 40 lat, obserwowanych przez 11 lat. Spośród nich 239 osób, czyli 46 proc., zgłosiło problemy ze snem. Uczestnicy nosili monitor na nadgarstku i w dzienniku snu rejestrowali godziny snu i pobudki. Wypełnili też ankietę dotyczącą jakości snu, uzyskując punktację w zakresie od 0 do 21 - wyższy wynik oznaczał gorszą jakość snu.

Badani przeszli także testy pamięci i myślenia. Naukowcy przyjrzeli się fragmentacji snu, czyli powtarzającym się krótkim przerwom we śnie. Spośród 175 uczestników, którzy mieli najbardziej zakłócony sen, 44 miało słabą wydajność poznawczą 10 lat po zakończeniu badania, w porównaniu do 10 ze 176 uczestników, którzy mieli najmniej zaburzony sen we wcześniejszych latach.

Po uwzględnieniu wieku, płci, rasy i wykształcenia, osoby z największymi problemami ze snem były ponad dwukrotnie bardziej narażone na słabą wydajność poznawczą w porównaniu do tych, którzy sypiali dobrze.

Reklama

Ekspert: "Starzenie się mózgu to wysiłek na całe życie"

Dr Steven Feinsilver, dyrektor Centrum Medycyny Snu w szpitalu Northwell Lenox Hill w Nowym Jorku podkreśla, że wszyscy budzą się w nocy, ale większość z nas tego nie pamięta. Mamy tak zwaną amnezję wsteczną, co oznacza,że ostatnie kilka minut przed zaśnięciem nie zapisuje się w naszej pamięci długotrwałej.

- Wszyscy wiemy, że sen jest dobry i wyniki tego badania są niewątpliwie prawdziwe. Pytanie jednak brzmi, co było pierwsze: czy zła jakość snu spowodowała dysfunkcje poznawcze, czy też dysfunkcje poznawcze spowodowały gorszą jakość snu? – zastanawia się ekspert na łamach Medical News Today.

- Ta ważna praca pokazuje, że zdrowe starzenie się mózgu to wysiłek na całe życie – mówi dr David Merrill, psychiatra geriatryczny i dyrektor Pacific Brain Health Center w Kalifornii w Pacific Neuroscience Institute. - Nawet we wczesnej dorosłości jakość snu skutkuje wymiernymi zmianami w funkcjonowaniu poznawczym w połowie życia. Wyniki badania potwierdzają znaczenie jakości snu, nieprzerwanego i niefragmentowanego, w odniesieniu do wydajności poznawczej - podkreślił lekarz.