Tam pijemy najwięcej

PanParagon to aplikacja służąca do m.in. przechowywania paragonów. "Do systemu wprowadzanych jest nawet do kilkunastu tysięcy paragonów dziennie" - piszą twórcy na swojej stronie. To pozwala śledzić zakupowe trendy Polaków, także te dotyczące alkoholi. Na podstawie paragonów obejmujących okres od 1 sierpnia 2022 do 31 lipca 2023 r. twórcy aplikacji PanParagon stworzyli alkoholową mapę Polski.

Reklama

- Dzięki anonimowym danym, które każdego dnia trafiają do naszego systemu mamy możliwość analizy cen produktów, realnej inflacji czy najnowszych trendów konsumenckich. Tym razem skupiliśmy się na obecności alkoholu na paragonach spożywczych w poszczególnych województwach. Jak się okazuje, preferencje alkoholowe Polaków różnią się względem ich miejsca zamieszkania – mówi Antonina Grzelak, PR & Business Manager aplikacji.

Co wiemy z raportu? Najwięcej (procentowo) na alkohol wydają mieszkańcy województw leżących przy granicach Polski. Jednak nie dotyczy to jednej konkretnej części kraju. Na pierwszym miejscu znaleźli się mieszkańcy woj. śląskiego (procentowy udział paragonów z przynajmniej jednym napojem alkoholowym w stosunku do wszystkich paragonów wynosi tam 14,86), na drugim mieszkańcy woj. zachodniopomorskiego (14,67 proc.), a na trzecim osoby z Podlasia (13,71 proc.).

Reklama

Na ostatnim miejscu znaleźli się - co może zaskakiwać, biorąc pod uwagę nienajlepszy wizerunek tego regionu - mieszkańcy Podkarpacia. Na alkohol tam wydaje się - umownie 11,01 proc. wydatków.

Procentowy udział paragonów zawierających alkohol wśród wszystkich paragonów w poszczególnych województwach / Materiały PanParagon / PanParagon

Jakie trunki preferujemy?

Raport aplikacji PanParagon pokazuje też, jakie trunki preferują Polacy. Wciąż w pierwszej kolejności wybieramy piwo. Napój ten zdecydowanie wygrywa z pozostałymi. Paragony zawierające choć jedną sztukę piwa stanowią ponad 10 proc. wszystkich naszych paragonów. Na drugim miejscu znalazła się wódka (1,5 proc.), na trzecim wino (1,2 proc.), a na czwartym whisky (0,6 proc.)

Materiały PanParagon / PanParagon

Piwo - kto wybiera najczęściej?

Skoro już o piwie mowa, to warto spojrzeć na mapę preferencji tego trunku. Najczęściej piwo kupują mieszkańcy południowej i północno-zachodniej części Polski. Na pierwszym miejscu znajduje się Śląsk (11,63 proc.), na drugim woj. zachodniopomorskie (11,47 proc.), a na najniższym stopniu podium Małopolska (10,9 proc.). Najrzadziej po piwo sięgają - znów ten region na ostatnim miejscu zestawiania - osoby z woj. podkarpackiego.

Materiały PanParagon / PanParagon

Wódka - kto wybiera ją najczęściej?

Nieco inaczej wygląda mapa pokazująca preferencje dotyczące najmocniejszego napoju alkoholowego. Tutaj lider jest wyraźny. Po wódkę najczęściej sięgają mieszkańcy woj. podlaskiego. Paragony z tym produktem stanowią tam 3,3 proc. wszystkich. Na drugim miejscu są mieszkańcy woj. śląskiego (2,11 proc.), a na trzecim - osoby z regionu łódzkiego (1,77).4

Najrzadziej do sklepowego koszyka wkładają wódkę osoby z woj. kujawsko-pomorskiego - robi to mniej niż jeden proc. (0,99 proc.) mieszkańców.

Materiały PanParagon / PanParagon

Wino - gdzie najczęściej jest kupowane?

Wino z kolei upodobali sobie mieszkańcy zachodniej Polski. Mapa opracowana przez aplikację PanParagon pokazuje, że najczęściej sięgają po ten alkohol mieszkańcy woj. wielkopolskiego (14,86 proc.). Na kolejnych miejscach znalazły się osoby z Pomorza Zachodniego (1,71 proc.) i Śląska (1,36 proc.).

Najmniejszą popularnością wino cieszy się wśród mieszkańców woj. opolskiego. Jedynie 0,5 proc. paragonów z tego regionu zawierało choć jedną butelkę wina.

Materiały PanParagon / PanParagon

Alkohol szkodzi zdrowiu

Na koniec ważne przypomnienie. Wbrew pojawiającym co jakiś czas doniesieniom, że alkohol w małych dawkach (dotyczy to zwłaszcza piwa i wina) może przynosić jakieś korzyści, odpowiedź jest jednoznaczna: nie ma bezpiecznej dawki alkoholu. Spożywanie procentowych napojów nawet w małych ilościach ma szkodliwy wpływ na nasz organizm. Coraz częściej przypomina o tym Światowa Organizacja Zdrowia.

Instytucje zajmujące się zdrowiem już nie piszą o "nieszkodliwych" dawkach alkoholu, a o "obarczonych najmniejszym ryzykiem". Alkohol jest poważnym czynnikiem ryzyka w wielu chorobach nowotworowych. Wg WHO alkohol jest bezpośrednią przyczyną 28 różnych schorzeń, aczkolwiek opublikowane kilka miesięcy temu badania chińskich naukowców pokazały, że ta liczba może być większa niż 60. WHO ocenia, że rocznie na świecie z powodu alkoholu umiera ponad 3 mln osób.