Czterodniowy tydzień pracy

Temat skrócenia tygodnia pracy z pięciu do czterech dni pojawia się coraz częściej. Taki postulat często bywa zgłaszany w Polsce przez środowiska lewicowe. Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy, niedawno zapowiedział złożenie projektu mówiącego o wprowadzeniu 35-godzinnego tygodnia pracy. Jednak zanim się tak stanie, pomysł musi zostać poparty badaniami dotyczącymi skutkami takiej zmiany dotyczącymi finansów publicznych, konkurencyjności gospodarki, funkcjonowania przedsiębiorców, rynku pracy, a także wpływem na sytuację pracownic i pracowników.

Wiele osób zastanawia się, jak to wpłynie na kondycję zdrowotną pracowników, podejrzewając, że zmiana byłaby odebrana korzystnie.

Reklama

Do sprawy praktycznie podeszli już Europejczycy i Amerykanie. Naukowcy z University of Cambridge, Boston College, University College Dublin, University of Salford i Vrije Universiteit Brussel postanowili sprawdzić "na żywym organizmie" jak to wpłynie na dobrostan pracowników. Badanie trwało od czerwca do grudnia 2022 r. Wzięło z nim udział 2900 pracowników z 61 firm różnej wielkości i z różnych branż.

Skrócenie tygodniowego czasu pracy było w różny sposób wprowadzane przez badane firmy (mogły to być cztery dni zamiast pięciu, jak również pozostawienie pięciu dni przy zmniejszeniu liczby godzin) i co ważne - poziom wynagrodzenia pozostał bez zmian.

Reklama

Wyniki końcowe raportu opierają się na danych administracyjnych z każdej firmy, ankiet i wywiadów przeprowadzonych wśród pracowników, a tak z pomiarów określonych parametrów na początku, w połowie i na koniec eksperymentu.

Jak zaznaczają autorzy raportu, w 56 z 61 firm po zakończeniu eksperymentu nie wrócono już do pięciodniowego tygodnia pracy. Część pracowników stwierdziła też, że krótszy czas pracy jest dla niż ważniejszy niż większe pieniądze, 15 proc. zaznaczyło, że wyższe zarobki nie skłonią ich do powrotu do pięciodniowego tygodnia.

Jak dokładnie zmiana trybu pracy wpłynęła na ich zdrowie psychiczne, fizyczne i poziom stresu?

Stres i wypalenie zawodowe

Skrócenie czasu pracy z pięciu do czterech dni sprawiło, że pracownicy odczuwali mniejszy stres. Do mierzenia tego składnika służyła pięciostopniowa skala, w której na częstość odczuwania zaznaczana była od "nigdy" (1 pkt) do "cały czas" (5 pkt). Przy pięciodniowym tygodniu pracy średnia odpowiedzi wynosiła 3,07, przy czterodniowym - 2,74.

13 proc. pracowników odpowiedziało, że zmiana czasu pracy sprawiła, że ich stres wzrósł, 48 proc. nie zauważyło żadnej zmiany, natomiast 39 proc. poinformowało o zmniejszeniu stresu.

Wskaźnik wypalenia zawodowego (mierzony takimi elementami jak m.in. zmęczenie, wyczerpanie i poziom frustracji) zmniejszył się z 2,8 do 2,34. 71 proc. pracowników zgłosiło niższy poziom wypalenia zawodowego po wprowadzeniu zmian, zwiększenie wypalenia pojawiło się u 22 proc. badanych.

Zadowolenie z pracy wzrosło z 7,12 do 7,69 w skali dziesięciostopniowej. Zadeklarowała tak prawie połowa pracowników (48 proc.).

Dobrostan psychiczny, emocjonalny i fizyczny

Czterodniowy tydzień pracy wiązał się także z poprawą dobrostanu psychicznego. Mierzono to w pięciostopniowej skali, gdzie 1 oznaczało "słabą" kondycję, a 5 "doskonałą". Skrócenie o jeden dzień sprawiło, że wskaźnik ten wzrósł z 2,95 na 3,32. Poprawę zdrowia psychicznego raportowało 43 proc. nadanych, pogorszenie - 16 proc.

Obniżył się także poziom, a dokładniej częstość odczuwania negatywnych emocji i stanów lękowych. Pracownicy zaznaczali w ankiecie od 1 ("nigdy") do 4 ("codziennie"). Zmiana trybu pracy skutkowała spadkiem tego wskaźnika z 2,26 do 1,96. 54 proc. badanych stwierdziło, że rzadziej doświadcza negatywnych emocji.

W przypadku pozytywnych emocji (skala od 1 do 5, im większa wartość, tym więcej pozytywnych emocji) wskaźnik wzrósł z 3,13 do 3,58. Poprawę w tym aspekcie zauważyło 64 proc. pracowników.

Poprawiło się także zdrowie fizyczne. 37 proc. badanych zgłosiło poprawę kondycji zdrowotnej, 18 proc. pogorszenie. Ten element, jak zaznaczają autorzy badania, oprócz poprawy zdrowia wiąże się także z możliwą obniżką wydatków związanych z publicznym systemem ochrony zdrowia.

Zmęczenie i sen

Autorzy badania zaznaczają też, że poprawa zdrowia fizycznego i psychicznego pracowników po przejściu na czterodniowy tydzień pracy pokryła się także ze zmianami dotyczącymi zmęczenia i komfortu snu.

W tym pierwszym aspekcie zastosowano czteropniową skalę, gdzie 1 oznaczało "nigdy nie jestem zmęczony", a 4 "codziennie". Przed eksperymentem średnia wyniosła 2,56, po jego zakończeniu - 2,12. Zmniejszenie poziomu zmęczenia zgłosiło 46 proc. pracowników, przeciwne odczucia miało 14 proc.

W przypadku bezsenności 40 proc. pracowników zgłosiło zmniejszenie problemów z tym związanych, 45 proc. nie zauważyło żadnych zmian, a pogorszenie zgłosiło 15 proc.