Atomowa Bzdura Roku 2023 - znamy zwycięzcę
Konkurs "Atomowa Bzdura Roku" organizowany jest przez pozarządową fundację Nuclear, której celem jest edukacja i informacja na temat energetyki jądrowej. Celem konkursu jest pokazywanie i wyjaśnianie wszystkich fake newsy, bzdur i manipulacji, jakie się pojawiają w polskich mediach na temat atomistyki.
W edycji 2023 organizatorzy postanowili "szczególną uwagę poświęcić bezrefleksyjnemu powielaniu błędnych informacji".
Zwycięzcą w konkursie Atomowa Bzdura Roku 2023 został Wojciech Roszkowski, autor podręcznika "Historia i teraźniejszość", nominowany za rozpowszechnianie w nim nieprawdziwych informacji na temat katastrofy w Czarnobylu.
W rozdziale zatytułowanym "Trudności pieriestrojki" znajdujemy informację na temat śmierci setek ratowników i tysięcy mieszkańców okolicznych miejscowości, w wyniku choroby popromiennej po katastrofie Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej - tak organizatorzy uzasadniali nominację dla Roszkowskiego.
"Jest to szczególny przykład fałszowania rzeczywistości, ponieważ publikacja nominowanego autora stanowi podręcznik dla uczniów szkół średnich. Tego typu publikacje powinny z założenia bazować na wiarygodnych źródłach i badaniach naukowych, a nie powielać niesprawdzone informacje czy kreować kolejne mity pod określoną tezę" - czytamy.
Atomowa Bzdura Roku - nominowani
W konkursie Atomowa Bzdura Roku 2023 nominowanych było siedem osób lub podmiotów:
- Aleksander Sławiński, Gazeta Wyborcza za artykuł pt. "Jak uran spod Warszawy trafił do Rosji. Ujawniamy operację z 2016 r."
- Stowarzyszenie Bałtyckie SOS za sugerowanie, że pożar w elektrowni gazowej Brunot Island dotyczył elektrowni jądrowej.
- Dziennik "Fakt" za artykuł pt. "Przerażająca bezmyślność Rosjan. Łowili ryby w …komorze reaktora w Czarnobylu. Straszne konsekwencje".
- Piotr Panasiuk, były polityk Konfederacji, za powielanie rosyjskiej propagandy, wedle której na terenie Ukrainy miałaby być przechowywana broń jądrowa lub materiały do jej budowy, jak również za fałszywe ostrzeżenia o radioaktywnych chmurach znad rzekomo zniszczonych ukraińskich reaktorów.
- Piotr Wróblewski, redaktor Warszawa Nasze Miasto za artykuł o ZUOP i KSOP, w którym stwierdzono, że w Różanie jest składowane wypalone paliwo jądrowe.
- Bartłomiej Sawicki za artykuł informujący o rzekomym zerwaniu umowy pomiędzy KGHM Polska Miedź a Nuscale Power na budowę reaktorów SMR.
- Prof. Wojciech Roszkowski, autor podręcznika do "Historia i Teraźniejszość" za umieszczanie w nim fałszywych informacji o ilości ofiar katastrofy w Czarnobylu.