Lider popularnego zespołu Kult oświadczył w sobotę na swoim profilu na Facebooku, że tego dnia wypalił ostatniego papierosa w swoim życiu. – Drodzy moi, to jest ostatni papieros, jaki palę – ogłosił, pokazując do kamery wyciągniętego z paczki papierosa. Dodał również, że rozstanie z nikotyną to jedna ze zmian, jaką w ostatnich miesiącach wprowadził w swoim życiu.

Reklama

– Ten rok chcę zamknąć likwidacją trzech trucizn w moim życiu – w styczniu był to alkohol, pod koniec albo na początku maja było to mięso, teraz ostatni papieros. Proszę mi życzyć powodzenia w tym pozbawieniu się trylogicznej trucizny – powiedział Kazik Staszewski, zwracając się do fanów.

https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid02mJyfoxhQD8vvfTwvn49tmBSDxWheAv5HBkuX7HKrL7PQLNQ9U93hNfSLKffzV4bZl&id=61552554362145

Reklama

O problemach, jakie sprawiają mu papierosy i alkohol w karierze artysta wypowiadał się już wcześniej. Między innymi w rozmowie z Antyradiem, w roku 2016 Kazik Staszewski przyznał, że „nie dba o swój głos”, a także, że „pije alkohol” i „pali papierosy”.

Na pewno koncerty KNŻ [Kazik Na Żywo – przyp. red.] są bardziej wymagające niż występy Kultu, podczas których wykonujemy wolniejsze numery. Mam swoje lata i czasami głos odmawia posłuszeństwa, gdy gra się 6 koncertów z rzędu, a nie są one krótkie. Czasami coś się dzieje z głosem, ale nie kładłbym tego na karb tylko i wyłącznie KNŻ, aczkolwiek takie wypadki zdarzały się trochę częściej w tej kapeli. Nie dbam o swój głos i to jest bardzo nierozsądne – piję alkohol, palę papierosy, to na pewno nie pomaga. Szereg różnych czynników składa się na laryngologiczne problemy – powiedział w tamtym wywiadzie.

Pod nagraniem Kazika opublikowanym na Facebooku pojawiło się wiele głosów wsparcia, między innymi życzenia powodzenia i rady, jak wytrzymać w antynikotynowym postanowieniu.