Psylocybina to organiczny związek chemiczny występujący w wielu gatunkach grzybów, bardzo silny psychodelik, który przyjmowany w niewielkich ilościach, wywołuje silne halucynacje. Nadużywanie psylocybiny, zwłaszcza przez osoby znajdujące się w grupie ryzyka zachorowania na schizofrenię, może doprowadzić do wystąpienia psychozy, a w niektórych przypadkach nawet śmierć.

Reklama

Lekarze od dziesięcioleci badają możliwość wykorzystania psylocybiny do terapii zaburzeń i chorób o podłożu psychicznym. Amerykańscy naukowcy opublikowali w 2006 roku badania, według których pacjenci z zaburzeniami obsesyjno-kompulsyjnymi odnotowywali wyraźną poprawę stanu pod wpływem psylocybiny.

W roku 2017 brytyjscy naukowcy z Imperial College London przeprowadzili szereg badań nad wykorzystaniem psylocybiny w terapii osób z depresją lekooporną. Wyniki okazały się obiecujące. Teraz do tego zagadnienia wracają lekarze z londyńskiego szpitala Maudsley – informuje brytyjski dziennik „The Standard”. Badania właśnie się rozpoczęły.

Chcą sprawdzić, czy psylocybina podawana regularnie w niewielkich dawkach (1 mg, 10 mg i 25 mg) pomaga złagodzić objawy depresji i jeśli tak, to na jaki czas i u jakich osób.

Psylocybina ne depresję lekooporną?

Reklama

Zdaniem naukowców psylocybina przyjmowana pod kontrolą lekarzy może służyć łagodzeniu objawów chorób psychicznych – między innymi dzięki temu, że jej działanie wywołuje pozytywne zmiany biologiczne w mózgu. Mówiąc wprost, substancja ta pomaga mózgowi w reorganizacji pracy jego komórek, usprawniając między innymi połączenia neuronowe. Z kolei przy stosowaniu dużych, często niekontrolowanych dawek, psylocybina może prowadzić do wystąpienia groźnych doświadczeń psychodelicznych, połączonych z euforią i halucynacjami.

Na świecie odnotowanych jest około 100 milionów osób ze zdiagnozowaną depresją lekooporną, czyli taką, której objawy nie reagują na co najmniej dwa środki przeciwdepresyjne.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy będą znane pierwsze wyniki badań rozpoczętych w środę przez brytyjskich lekarzy.

Naukowcy sprawdzają też w innym badaniu skuteczność psylocybiny w leczeniu anoreksji. Istnieją poważne przesłanki, że w tych przypadkach psychoaktywny wpływ tej substancji na pacjenta pozwala na łatwiejsze wprowadzenie terapii psychologicznej.

Prawo zrównuje grzyby halucynogenne z narkotykami. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii w artykule 62. mówi o odpowiedzialności karnej wobec osób, które posiadają nielegalnie narkotyki. Grozi za to do trzech lat pozbawienia wolności.