– Ma pani raka? Jeśli nie, to nie ma zapisów. Jeśli tak, to rok oczekiwania – usłyszeliśmy w jednym z dużych ośrodków onkologicznych w odpowiedzi na pytanie, czy można zapisać się na badania genetyczne ze skierowaniem.– Pierwsze wolne terminy są dopiero na koniec roku – słyszymy w rejestracji Warmińsko-Mazurskiego Centrum Onkologii w Olsztynie, kiedy pytamy o dostęp do chemioterapii.

Reklama

Lecznice mają coraz większe problemy z szybką pomocą chorym z nowotworami. Już 35 proc. chorych otrzymuje leczenie z poślizgiem – wynika z danych Narodowego Funduszu Zdrowia.

CZYTAJ WIĘCEJ W ELEKTRONICZNYM WYDANIU DGP>>>