Pęcherzyk żółciowy jest narządem potrzebnym naszemu organizmowi, ale jednocześnie nie jest niezbędny do życia. Najprościej mówiąc, jest to rezerwuar żółci znajdujący się pod wątrobą. Służy do magazynowania produkowanej przez wątrobę żółci – na potrzeby trawienia spożywanych pokarmów. Produkowana przez wątrobę w sposób ciągły żółć jest płynem, który dopiero po przedostaniu się do pęcherzyka żółciowego zagęszcza się i staje się bardziej skondensowana, a jej właściwości trawienne poprawiają się – do czasu, kiedy staje się ona potrzebna do trawienia pokarmów wymagających soli kwasów żółciowych. Funkcja pęcherzyka żółciowego niejako definiuje, dlaczego w ogóle dochodzi do powstawania kamieni tego organu. Zagęszczana i modyfikowana żółć może bowiem zagęścić się do tego stopnia, że w efekcie zaczynają tworzyć się kamienie.

Reklama

Kogo najczęściej dotyczy problem?

Kamica pęcherzyka żółciowego jest chorobą występującą często – u ok. 10% populacji krajów wysokorozwiniętych, z reguły u osób po 40. roku życia. Zdecydowanie częściej dotyczy ona kobiet niż mężczyzn. Czynnikami ryzyka powstawania kamicy są: otyłość, płeć żeńska, nadmierne i szybkie odchudzanie się, a także siedzący tryb życia. Ponadto, co ciekawe, również rasa biała jest bardziej narażona na występowanie tej dolegliwości. Istnieją statystyki, właściwe również dla krajów wysokorozwiniętych, jednoznacznie wskazujące na fakt, że w przypadku rasy białej dolegliwość występuje u ponad 10% populacji, natomiast u rasy czarnej – poniżej 2%.

Bazując na amerykańskim piśmiennictwie, w grupie pacjentów z kamicą pęcherzyka żółciowego, blisko 80% nigdy nie miało i nie będzie miało żadnych objawów związanych z tą dolegliwością. – Teoretycznie jedynie u pozostałych 20% występować mogą jej oznaki w postaci ataków kolki żółciowej. Z doświadczenia klinicznego mogę jednak stwierdzić, że objawy występują u około połowy pacjentów – mówi chirurg CM SafiMed.

Jak rozpoznać kamicę pęcherzyka żółciowego?

Najczęstszymi objawami są ataki kolki żółciowej. Po zjedzeniu pokarmów wymagających wydzielenia zagęszczonej żółci, dochodzi do występowania bólów pod prawym łukiem żebrowym, często połączonych z nudnościami, a czasami z wymiotami. To klasyczne objawy, które jednak nie muszą być obecne u wszystkich pacjentów. Symptomy bywają też niecharakterystyczne – w postaci wszelakich możliwych bólów brzucha czy w postaci uczucia nieprzyjemnej pełności po posiłku.

Długotrwała obecność konkrementów w pęcherzyku żółciowym może prowadzić do mechanicznego drażnienia i – w następstwie – stanu zapalnego ściany narządu. Jest to zwykle proces przewlekły, dający bardzo skąpe objawy, jednak z tendencją do występowania zaostrzeń. Epizod ostrego zapalenia pęcherzyka żółciowego jest stanem wymagającym co najmniej konsultacji lekarskiej i wykonania badań laboratoryjnych.

Reklama

Zapalenie narządu podejrzewamy zwykle w przypadku ataków kolki żółciowej trwających powyżej sześciu godzin, nie przechodzących po lekach przeciwbólowych i rozkurczowych. Towarzyszą im dużo mocniejsze niż zwykle bóle brzucha, gorączka lub uporczywe wymioty – wyjaśnia dr n. med. Maciej Kowalewski.

W diagnostyce kamicy pęcherzyka żółciowego badaniem z wyboru jest USG jamy brzusznej, które ma ponad 90-procentową skuteczność w wykrywaniu choroby. Kamienie w pęcherzyku żółciowym są zwykle bardzo dobrze widoczne, ze względu na cień który jest spowodowany całkowitym odbiciem fali ultradźwiękowej od powierzchni konkrementu. Często łatwiej jest stwierdzić obecność drobnych kamieni w badaniu USG niż np. w tomografii komputerowej. – Dlatego w przypadku niespecyficznych dolegliwości bólowych brzucha bądź dolegliwości poposiłkowych, zawsze warto jest wykonać USG jamy brzusznej celem wykluczenia bądź potwierdzenia obecności kamieni pęcherzyka żółciowego – tłumaczy specjalista.

Leczenie kamicy pęcherzyka żółciowego

Objawowa kamica pęcherzyka żółciowego jest zawsze wskazaniem do usunięcia całego organu. W tym przypadku nie da się bowiem usunąć samych kamieni. Nieleczona objawowa kamica pęcherzyka żółciowego może doprowadzić do zapalenia organu, jak również do dużo poważniejszych powikłań w postaci żółtaczki mechanicznej (zatkanie przewodów żółciowych przez kamienie przedostające się do dróg żółciowych) lub do ostrego zapalenia trzustki. To z kolei jest już chorobą potencjalnie śmiertelną.

Najgroźniejszym możliwym powikłaniem jest przedostanie się kamieni do przewodów żółciowych i ich zaklinowanie się w drogach żółciowych. Jeżeli zaklinują się powyżej trzustki, najczęściej dochodzi do żółtaczki mechanicznej, natomiast na wysokości lub poniżej przewodu trzustkowego – może doprowadzić to do ostrego zapalenia trzustki, które w nasileniu zagraża życiu pacjenta. Nieleczone zapalenie pęcherzyka żółciowego może również prowadzić do powstania ropniaka pęcherzyka żółciowego, a nawet perforacji jego ściany i rozlanego zapalenia otrzewnej, które również jest stanem zagrożenia życia.

Operacja usunięcia pęcherzyka żółciowego jest jednym z najczęściej wykonywanych zabiegów chirurgicznych. To zabieg uważany za stosunkowo prosty, a powikłania podczas operacji zdarzają się rzadko, bo u mniej niż 2% przypadków. Nie należy jednak zapominać, że jest to operacja na drogach żółciowych, dlatego jeśli już dochodzi do komplikacji śródoperacyjnych, może zakończyć się to ciężkimi powikłaniami – z kalectwem dróg żółciowych włącznie.

Leczeniem jest więc sam zabieg operacyjny, a leczeniem z wyboru – wycięcie pęcherzyka żółciowego metodą laparoskopową. – W dzisiejszych czasach pacjenci w przypadkach niepowikłanego zapalenia pęcherzyka żółciowego powinni być a priori kierowani do operacji właśnie tą metodą, chyba że występują ku temu ewidentne przeciwwskazania – wówczas zabieg wykonywany jest metodą otwartą. Złotym standardem na całym świecie jest wycinanie organu metodą laparoskopową. Również w przypadku stwierdzenia przed zabiegiem obecności kamicy przewodowej – choć w niektórych ośrodkach pokutuje mit, że jest to już kwalifikacja do metody otwartej. Jeżeli występuje kamica przewodowa, najlepiej jest endoskopowo usunąć kamienie z przewodów żółciowych, a następnie – po odczekaniu 6-8 tygodni – wykonać zabieg laparoskopowy – wyjaśnia doktor Kowalewski.

Istnieją też wskazania do operacji nawet w przypadkach, kiedy nie występują objawy: u pacjentów z cukrzycą, chorobami nerwów obwodowych, a także z obniżoną odpornością, jak i u pacjentów, u których przewiduje się, że z jakiegoś powodu przez dłuższy czas będą przebywać w miejscach o obniżonej dostępności nowoczesnej opieki medycznej.

Życie bez pęcherzyka żółciowego

Okazuje się, że wbrew istotnej funkcji pełnionej przez pęcherzyk żółciowy, da się bez niego żyć, a po kilku miesiącach od operacji organizm z reguły zaczyna funkcjonować normalnie. Jak to możliwe? – Pacjentom po operacji pęcherzyka żółciowego zaleca się utrzymywanie diety wątrobowej, czyli pozbawionej tłuszczów, ostrych przypraw czy alkoholu. Dietę tę należy rozszerzać stopniowo od czterech do ośmiu tygodni po zabiegu. U większości ludzi organizm stopniowo „przyzwyczaja się” do tego, że pęcherzyka żółciowego już nie ma, a pacjenci po kilku miesiącach od jego usunięcia żyją tak jak przed operacją. To dzięki wątrobie, która sama zaczyna zagęszczać produkowaną żółć, dzięki czemu wszystkie funkcje mogą powrócić do normy. Istnieje jednak mała, kilkuprocentowa grupa pacjentów, u których po usunięciu pęcherzyka żółciowego przez dłuższy czas utrzymują się zaburzenia związane z upośledzonym trawieniem tłuszczów, co najczęściej objawia się lekkimi bólami po spożyciu pokarmów tłustych – tłumaczy dr n. med. Maciej Kowalewski. – Warto przy tym nadmienić, że w przypadku pacjentów z niespecyficznymi dolegliwościami związanymi z kamicą pęcherzyka żółciowego, jego usunięcie może nie spowodować ustąpienia tych objawów – uczula lekarz CM SafiMed.

Reasumując, schemat postępowania dla pacjenta powinien wyglądać następująco: jeśli po różnych posiłkach permanentnie występuję bóle w górnej części brzucha bądź nudności, należy wykonać USG. Jeśli badanie wykaże kamicę, wówczas trzeba udać się na konsultację chirurgiczną, w trakcie której zapadnie decyzja co do dalszego postępowania.