Konferencję zorganizowano przed obchodzonym 10 września Światowym Dniem Zapobiegania Samobójstwom.
- W kryzysie samobójczym najważniejsze jest słowo natychmiast. Kryzys najczęściej przytrafia się nam w sytuacji jakiegoś zaburzenia równowagi, naszej odporności psychicznej – powiedziała dr Anna Depukat z Instytutu Psychiatrii i Neurologii, kierownik Biura ds. Pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego.
Wskazała, że jest to sytuacja nagła, dlatego pomoc udzielana osobom w kryzysie, powinna opierać się nie tylko na tym, że jesteśmy wrażliwi i uważni na elementy, którymi osoby te komunikują nas o tym, że potrzebują pomocy, bo cierpią.
- Jeżeli będziemy w stanie efektywnie w momencie tego kryzysu pomóc, to ratujemy życie ludzkie – podkreśliła.
Przypomniała, że natychmiastową, bezpłatną pomoc można dostać w centrach zdrowia psychicznego, które działają w ramach pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego.
- W centrach zdrowia psychicznego pomoc jest pod hasłem: natychmiast. To ma być pomoc, która jest szybka, bez skierowania – wskazała dr Depukat. - W kryzysie psychicznym każdy z dorosłych (...) może przyjść w swoim regionie, blisko swojego miejsca zamieszkania do punktu zgłoszeniowo-koordynacyjnego, gdzie uzyska taką pomoc i wsparcie, a co najważniejsze uzyska potem w swojej społeczności lokalnej możliwości kontynuacji wsparcia, pracy, szukania rozwiązań. Zostanie przekierowany do odpowiednich ekspertów, którzy będą zajmować się wsparciem dla niego lub jego bliskich – powiedziała.
- Można przyjść do centrum zdrowia psychicznego – myślę, że to też jest kluczowe w tym rozwiązaniu – zapytać, jak mógłby pomóc osobie bliskiej. Osoby w kryzysie psychicznym mają dużą trudność zauważenia, że są tym momencie, że to jest ten czas, kiedy muszą iść zgłosić się po pomoc – zaznaczyła. - Wstydzimy się. Jest bardzo trudno przyznać się, że potrzebujemy pomocy. Bardzo trudno jest nam przeformułować się na to, że to jest właśnie odwaga i że to wsparcie uratuje mnie, uratuje moją rodzinę – dodała.
Przypomniała, że do końca 2027 r. pomoc udzielana w ten sposób ma objąć cały kraj, a do końca tego roku ma objąć jedną trzecią obszaru Polski.
Dr Depukat poinformowała, że 10 września, w Dniu Zapobiegania Samobójstwom, centra zdrowia psychicznego będą organizować pikniki, informować o oferencie pomocy, upowszechniać wiedzę, że kluczowe w zapobieganiu kryzysom poza szybką pomocą jest bycie razem i zaufanie do psychiatrii.
- Bardzo często, jeżeli na wczesnym etapie zgłosimy się po pomoc, to (wystarczą) bardzo proste interwencje – zalecenia lekarza, psychologa, terapeuty, które później sami możemy realizować w naszym środowisku rodzinnym – pomagają nam wyjść z tego kryzysu – powiedziała. - Trzeba się odważyć i po prostu przyjść – wskazała.
Dodała, że na stronie czp.org.pl są informacje na temat centrów zdrowia psychicznego, w tym dane teleadresowe.
- Reforma psychiatrii dzieci i młodzieży idealnie wpisuje się w działania dotyczące zapobieganiu działaniom samobójczym – powiedziała dr Aleksandra Lewandowska, konsultant krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży, ordynator Oddziału Psychiatrycznego dla Dzieci w Specjalistycznym Psychiatrycznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Łodzi.
Wskazała, że jednym z podstawowych założeń reformy jest budowa sieci ośrodków, w których nie pracowaliby lekarze psychiatrzy, ale psycholodzy, psychoterapeuci i terapeuci środowiskowi. Są to ośrodki środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży – placówki na I stopniu referencyjności.
Jak podała, obecnie działa ich 339 (docelowo ma być ich co najmniej 400). Ich zadaniem jest udzielanie pomocy tym dzieciom, które nie potrzebują diagnozy psychiatrycznej lub farmakoterapii
Poza ośrodkami I poziomu działać będą także ośrodki II poziomu, gdzie będzie zapewniona opieka lekarska, a pacjenci wymagający intensywniejszych oddziaływań będą mogli skorzystać ze świadczeń w ramach oddziału dziennego. Aktualnie na tym poziomie działa 66 poradni, a także 46 poradni z oddziałem dziennym (ich liczba docelowo powinna się jeszcze niemal podwoić).
Na III najwyższym poziomie referencyjności funkcjonować będą ośrodki wysokospecjalistycznej całodobowej opieki psychiatrycznej. W takich ośrodkach pomoc znajdą pacjenci wymagający najbardziej specjalistycznej opieki, w tym w szczególności osoby w stanie zagrożenia życia i zdrowia, przyjmowani w trybie nagłym. Obecnie takich ośrodków jest 25.
- Wszyscy wiemy – poza tym, że jestem konsultantem, to jestem przede wszystkim lekarzem praktykiem – że większość naszych pacjentów, dziecięcych i młodzieżowych, którzy są przyjmowani do oddziałów, 80 proc. z nich, a czasami wręcz 90 proc. z nich, gdy dostała pomoc w odpowiednim momencie na odpowiednim poziomie najprawdopodobniej nie spotkalibyśmy się z nimi w oddziałach stacjonarnych – powiedziała dr Lewandowska.
W 2021 r. Komenda Główna Policji zanotowała 5201 samobójstw: największa liczba dotyczyła grupy wiekowej 55-59 lat; sześć razy częściej z powodu samobójstw giną mężczyźni niż kobiety.
Komenda Główna Policji zanotowała w 2021 r. 1496 prób samobójczych wśród dzieci i nastolatków poniżej 18 lat (85 – w grupie wiekowej 7-12 lat i 1326 – w grupie wiekowej 13-18 lat) i 127 zgonów samobójczych (2 – w grupie wiekowej 7-12 lat i 125 – w grupie wiekowej 13-18 lat). W ponad 50 proc. przypadków nie udało się ustalić przyczyn tych zachowań. Wśród najczęstszych motywów wskazano zaburzenia/problemy psychiczne, zawody uczuciowe i konflikty rodzinne (w tym przemoc). Najczęstsza metoda dokonania samobójstwa to powieszenie, a prób samobójczych – zatrucie lekami, w drugiej kolejności powierzchowne samouszkodzenia. W blisko 50 proc. zachowań samobójczych miejscem jest dom, następnie las/droga.
Prof. Agnieszka Gmitrowicz, przewodnicząca Zespołu Roboczego ds. Prewencji Samobójstw i Depresji przy Radzie ds. Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia, kierownik Kliniki Psychiatrii Dzieci i Młodzieży Centralnego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, wskazała, że samookaleczania ciałaodpowiadają za kryzys w psychiatrii dzieci i młodzieży.
- Młodzież w ten sposób reaguje na kryzysy psychiczne, radząc sobie z napięciem, bólem, cierpieniem – mówiła. Wskazała też, że u osoby, która się okalecza, jest wyższe ryzyko zachowań samobójczych.