Z wstępnych szacunków amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) wynika, że kiedy Covid-19 przetoczył się przez kraj nastąpił spadek jakiego nie odnotowano od II wojny światowej. Najbardziej ucierpieli na tym Afroamerykanie, którzy według oczekiwań będą żyć o niemal trzy lata krócej oraz Latynosi o prawie dwa lata mniej.
- To ogromny spadek. (…) Aby znaleźć podobny, trzeba cofnąć się do II wojny światowej, do lat czterdziestych – zauważył cytowany przez NBC News Robert Anderson z CDC.
Za przewidywaną długość życia uznaje się średnią długość życia obecnego dziecka, z zastrzeżeniem, że wskaźniki umieralności pozostaną takie same.
ZOBACZ AKTUALNY STAN SZCZEPIEŃ PRZECIWKO COVID-19 W POLSCE>>>
W pierwszej połowie roku oczekiwana przeciętna długość życia Amerykanów wyniosła 77,8 lat w zestawieniu z 78,8 w roku 2019. Średnia długość życia mężczyzn sięgała 75,1 lat, a kobiet 80,5 lat.
Statystyki wskazują, że rok 2020 był najbardziej śmiercionośny w historii Stanów Zjednoczonych. Liczba zgonów po raz pierwszy przekroczyła 3 miliony, z czego większość, 490 000, spowodował od początku pandemii koronawirusa.
Zdaniem ekspertów Covid-19 wywarł też wpływ na zgony z powodu chorób serca, raka itp.
Od 2019 roku do pierwszej połowy 2020 roku przewidywana długość życia osób czarnoskórych zmniejszyła się o 2,7 lat (z 74,7 do 72). W przypadku Latynosów spadła o 1,9 roku (z 81,8 do 79,9). Społeczność białych straciła 0,8 roku (do 78 lat).
- Społeczności Afroamerykanów i Latynosów w całych Stanach Zjednoczonych poniosły największy ciężar tej pandemii - oceniła dr Kirsten Bibbins-Domingo, badaczka Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco.
Do prawdopodobnych przyczyn zalicza niskie zarobki oraz wcześniejsze problemy zdrowotne zwiększające ryzyko śmierci z powodu Covid-19. Wzywała do sprawiedliwego rozprowadzania szczepionek i lepszej ochrony mniejszości przed infekcją.
CDC ostrzegł, że dane odzwierciedlają tylko zgony w ciągu pierwszych sześciu miesięcy minionego 2020. Nie uwzględniają pełnego żniwa pandemii.
- Jesteśmy zdruzgotani przez koronawirusa bardziej niż jakikolwiek inny kraj. Stanowimy 4 procent światowej populacji, a notujemy ponad 20 procent światowych zgonów z powodu koronawirusa – podkreślił dr Otis Brawley, specjalista od raka i profesor zdrowia publicznego na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa.
W opinii naukowca obniżenie przewidywanej długości życia w USA jest kolejnym dowodem niewłaściwego postępowania w przypadku pandemii.