Minister zdrowia powiedział, że przykład innych krajów pokazuje, że wzrost zachorowań w Polsce jest nieunikniony i będzie bardzo dynamiczny, bo to wynika ze specyfiki wirusa. Oczekujemy, że w ciągu najbliższych dni ten przyrost będzie bardzo szybki, to wynika z działania wirusa. We wszystkich krajach był bardzo gwałtowny przyrost w pierwszych dniach - powiedział. Równocześnie zapewnił, że szpitale przygotowywane są na zwiększoną liczbę przypadków choroby, jeśli chodzi o infrastrukturę, wysokospecjalistyczny sprzęt, a jeśli będzie konieczność, szpitale będą przekształcane w zakaźne.

Reklama

Zaapelował też, żeby szczególną opieką objąć ludzi starszych, których stan zdrowia często pozostawia wiele do życzenia, cierpią na inne choroby. Zaś do osób starszych minister wystosował prośbę, by w miarę możliwości również ograniczyły kontakty.

Tutaj ogromny apel o bardzo dużą wrażliwość w czasie kontaktu z osobami starszymi. Chrońmy je jeszcze bardziej. Apel również do osób starszych, by ograniczyły aktywność w społeczeństwie. Trzymać się z daleka od dużych zgromadzeń, gdzie potencjalnie mogłoby dość do zarażenia - powiedział.

Przypomniał, że obecnie w Polsce potwierdzono 16 przypadków zakażenia koronawiursem, w tym pięć w poniedziałek. Te ostatnie dotyczą osób z Raciborza, Wrocławia, Krakowa.

Reklama

Szumowski: Najważniejsze, żeby nie opuszczać miejsca kwarantanny

Mam ogromny apel do osób, które są w kwarantannie domowej - to jest jedna z najważniejszych rzeczy, żeby nie opuszczać miejsca kwarantanny - przekonywał Szumowski na konferencji prasowej w Warszawie. Wiemy, że we Włoszech ludzie wychodzili mimo kwarantanny i wiemy, czym to się skończyło - podkreślił.

Chrońmy siebie, swoich bliskich, chrońmy wszystkich dookoła - jeżeli jesteśmy w kwarantannie, to nie możemy wyjść na spacer, do sklepu, czy po bułki - mówił minister zdrowia. Dodał, że to jest zakazane i objęte odpowiedzialnością administracyjną i - w poważnych sytuacjach - karną.

Reklama

Jednocześnie Szumowski zaapelował o zdrowy rozsądek, spokój i rozwagę. Wiemy, że na razie szpitale są w pełnej gotowości na przyjęcie pacjentów, mamy miejsca w szpitalach i nie ma w tej chwili sytuacji, żeby ktokolwiek miał trudność z dostępem do szpitala zakaźnego - powiedział szef MZ.

Wiemy, że musimy podjąć wszystkie działania, które możemy, żeby pomóc osobom chorym. Jesteśmy na to gotowi - zadeklarował.

MZ: Rozważamy wzmocnienie nadzoru nad kwarantanną, rozmawiamy z resortami nadzorującymi służby mundurowe

Rozważamy wzmocnienie nadzoru nad kwarantanną. Rozmawiamy z resortami, które nadzorują służby mundurowe, aby roztoczyć opiekę nad osobami, bo wiemy, że część z nich to osoby samotne i osoby mogące mieć różne potrzeby - wskazał szef MZ.

Wojewoda ma obowiązek dostarczania wszelkiego potrzebnego sprzętu, czy żywności, ale myślę, że takie krótkie pytanie, czy informacje uzyskane choćby przez drzwi, przez patrol jest ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa tych osób, ale też z punktu świadomości, że kwarantanna oznacza, że powinniśmy być w domu - dodał.

Szumowski: Poprosiłem o utworzenie specjalnych karetek do pobierania próbek do badań

Szef resortu zdrowia poinformował o tym w poniedziałek na konferencji prasowej w Warszawie.

Mamy już działającą specustawę, mamy działania Narodowego Funduszu Zdrowia, Inspekcji Sanitarnej - mówił Szumowski. Zaznaczył, że Inspekcja Sanitarna wykonuje ogromną pracę prowadzać dochodzenia epidemiczne. To niezwykle ciężka i ważna praca, za co bardzo dziękuję - powiedział.

Zapewnił, że Narodowy Fundusz Zdrowia cały czas monitoruje ilości i możliwości sprzętowe, łóżkowe, zasobów ludzkich i możliwości przekształcania szpitali w szpitale zakaźne oraz transportu chorych.

Poinformował, że zgodnie ze specustawą wystąpił do wojewodów o utworzenie specjalnych karetek transportowych dedykowanych osobom z dużym ryzykiem zarażenia koronawirusem. Przed chwilą na spotkaniu z wojewodami poprosiłem o utworzenie specjalnych karetek do pobierania badań u osób, które są w kwarantannie domowej - podał Szumowski.