Pod paznokciami gromadzi się wiele drobnoustrojów chorobotwórczych, których trudno jest się pozbyć podczas rutynowego mycia rąk. Dlatego obgryzając paznokcie można nabawić się zakażenia bakteryjnego, wirusowego i grzybiczego. Często konsekwencją tego nawyku są także problemy stomatologiczne.

Reklama

Zakażenie bakterią E. coli (może powodować infekcje dróg moczowych, zatrucie pokarmowe, zapalenie płuc, a nawet sepsę), salmonella, biegunka i ból brzucha - takie mogą być skutki obgryzania paznokci. Ale nie tylko. Osoby, które często wkładają palce do ust mogą nabawić się chorób jamy ustnej, w tym zakażenia wirusem HPV, jak również zanokcicy (ropnego zakażenia skóry wokół paznokcia) - wymienia portal internetowy dailymail.co.uk, powołując się na ustalenia dermatologów z New York Weill Cornell Medical College.

Aby pokonać nawyk obgryzania paznokci, zwłaszcza w przypadku dzieci, pomocne może być wsparcie psychologów.

Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>