Zakłada on, że wszyscy, którzy leczyli się na podstawie dyrektywy transgranicznej, odzyskają pieniądze. Jak się dowiedzieliśmy, umożliwić to ma rozważana poprawka do ustawy wdrażającej dyrektywę, nad którą toczą się prace w Sejmie. Na razie przepisy implementujące unijne prawo do polskich warunków nie zostały wprowadzone.
Pacjenci uznali jednak, że właśnie na jego podstawie krajowy ubezpieczyciel powinien zwrócić im wydatki za zabiegi, które wykonali w zagranicznych placówkach medycznych. Liczba wniosków, które składają do NFZ, rośnie w tempie lawinowym.
Politycy w rozmowie z DGP przyznają, że batalia sądowa najpewniej zakończy się dla NFZ porażką. W efekcie fundusz nie dość, że musiałby chorym zwracać pieniądze za leczenie, to zostałby obciążony wydatkami za postępowania sądowe. Do tego trzeba doliczyć opłatę za obsługę prawną.
Dyrektywa pozwala na leczenie w wybranym kraju UE. Jego koszty zwraca krajowy ubezpieczyciel. Regulacje weszły w życie 25 października 2013 r. Jednak Polska nie przyjęła przepisów implementujących je do polskiego systemu prawnego. Ministerstwo do tej pory stało na stanowisku, że do czasu przyjęcia ustawy pacjenci nie dostaną ani złotówki. Bo nie ma ku temu podstaw prawnych. Prawnicy mieli inne zdanie: – Zgodnie z orzecznictwem europejskim istnieje możliwość bezpośredniego powoływania się przez obywateli na postanowienia dyrektywy, gdy jej zapisy są precyzyjne i nie została ona implementowana w danym kraju – tłumaczy mecenas Katarzyna Fortak-Karasińska.
Reklama
Kłopot w tym, że nawet gdyby NFZ chciał, obecnie nie ma podstaw, by zwracać pieniądze. Poza niekorzystnym dla funduszu wyrokiem sądowym. Na realizację dyrektywy w 2014 r. przewidziano w budżecie NFZ ok. 400 mln zł. Poprawka do ustawy ma pozwolić na zwrot kosztów bez procesów. Tak już zrobiły inne kraje, które spóźniały się z implementowaniem dyrektywy. Między innymi w Danii pacjenci mogli korzystać z nowych uprawnień, niezależnie od stanu prac nad wprowadzeniem unijnych przepisów.
1,3 mln zł domagają się od NFZ chorzy, którzy leczyli się za granicą na podstawie dyrektywy transgranicznej
9 spraw toczy się przed sądem, w których pacjenci domagają się zwrotu pieniędzy
367 mln zł wydatki na dyrektywę transgraniczną w 2014 r.