Z opublikowanych najnowszych raportów wynika, że udar najczęściej dotyka ludzi poniżej 75. roku życia, mieszkających w krajach o niskim i średnim dochodzie. Liczba przypadków w tej grupie zwiększyła się w ostatnich latach o 20 procent. Najczęstszą przyczyną śmierci i niepełnosprawności jest wylew krwi do mózgu, jednak występuje on równie często co udar niedokrwienny.

Reklama

Jednak najbardziej alarmujący jest wzrost przypadków wśród ludzi młodych. W ciągu ostatnich 20 lat liczba udarów w grupie wiekowej obejmującej osoby mające od 20. do 65. roku życia wzrosła o 25 procent. Ta grupa to już niemal jedna trzecia wszystkich chorujących - wskazuje medyczne pismo "The Lancet". Ponadto udary dotykają rocznie ponad 83 tysiące dwudziestolatków i młodszych. Według badaczy, tendencja będzie się pogłębiać, o ile nie zmienimy niezdrowych nawyków.

Wśród czynników ryzyka wystąpienia udaru najczęściej wymienia się niezdrową dietę, wysokie ciśnienie krwi, otyłość, brak aktywności fizycznej i palenie. Zdaniem naukowców, możemy sobie pomóc między innymi ograniczając ilość spożywanej soli, kalorii, alkoholu i tytoniu.