Jak wynika z badań amerykańskich naukowców z University of Buffalo, kobiety lepiej radzą sobie ze stresem niż mężczyźni dzięki swoim hormonom. Okazuje się, że estrogeny pomagają blokować negatywny wpływ stresu na mózg - czytamy w "Daily Mail", omawiającym publikację w "Molecular Psychiatry".
Aby dojść do tych wniosków, naukowcy przeprowadzili eksperyment na szczurach - samicach i samcach. Aranżowali gryzoniom sytuacje stresowe (takie, jakie w nas, ludziach, wywołałyby frustrację i uczucie bycia pod presją). Następnie obserwowali ich reakcje i monitorowali pracę mózgu. Podczas gdy samice dobrze sobie radziły w sytuacji stresowej, u samców były widoczne zaburzenia pamięci krótkotrwałej.
Badacze na tym nie poprzestali. Farmakologicznie zahamowali produkcję estrogenów u samic i zaobserwowali u nich podobne reakcje na stres jak u samców. Natomiast samce, którzy otrzymali estrogeny, nie mieli negatywnych objawów w sytuacjach stresowych.
- Jeśli znaleźlibyśmy związki podobne w działaniu do estrogenów, ale niewywołujące niepożądanych efektów, można byłoby wykorzystać je w leczeniu mężczyzn poddawanych działaniu stresu - przyznał autor badania, dr Zhen Yan.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>