Naukowcy z Alzheimer’s Society zaprosili do swojego badania 800 Szwedek, urodzonych w latach od 1914-1930. Przez 40 lat śledzili zdrowie psychiczne i samopoczucie wolontariuszek. Średnio co 10 lat poddawali je testom neuropsychiatrycznym i egzaminom sprawdzającym zdolności poznawcze. Zaobserwowali, że stresujące wydarzenia w życiu pań wywoływały zmiany w mózgu prowadzące do demencji.
Do stresujących wydarzeń, które źle wpływały na pracę mózgu, autorzy badania zaliczyli rozwód, wdowieństwo, poważną chorobę lub śmierć dziecka, choroby psychiczne albo alkoholizm w bliskiej rodzinie, bezrobocie i brak wsparcia innych osób. U wolontariuszek stres objawiał się drażliwością, lękiem i zaburzeniami snu.
Okazało się, że kobiety doświadczające silnego stresu w wieku od 35 do 54 lat były aż o 21 proc. bardziej zagrożone chorobą Alzheimera i o 15 proc. - demencji w porównaniu z paniami, które wiodły spokojne życie.
Wyniki badań zostały opublikowane na łamach "British Medical Journal".
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>