Nowy system ma opierać się na profilach informacyjnych lekarzy. Umieszczone zostaną w nim dane ubezpieczonych i pracodawców. Zmiany mają zredukować koszty i ograniczyć ilość wydawania lewych zwolnień - czytamy w gazecie. Papierowe dokumenty mogą zniknąć od początku 2015 roku.
Jednak lekarze protestują. Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, obawia się, że problemy oraz koszty, jakie mogą pojawić się w nowym systemie, spadną na lekarzy. Jak dodaje, medycy nie powinni być obciążeni nadmierną ilością obowiązków administracyjnych. Wyraźnie zaznacza jednak, że środowisko lekarskie domaga się osobnego wynagrodzenia za wystawianie zwolnień.