Niemal co czwarta Brytyjka (23,9 proc.) jest otyła - alarmują specjaliści National Obesity Forum. Brytyjczycy w tym zestawieniu wypadli niewiele lepiej, zajęli drugą pozycję, tuż za Maltą. Pierwszą trójkę zestawienia najgrubszych Europejek zamyka Litwa (20,9 proc.).
W rankingu otyłych wskazano również Estonię (20,5 proc.), Węgry (18,8 proc.), Czechy (18,3 proc.) Grecję (17,6 proc.) i Słowenię (16,3 proc.).
W pierwszej dziesiątce znalazły się również Polki. Ze statystyk wynika, że 15,8 proc. Polek jest otyła. Co ciekawe w męskim zestawieniu tego badania panowie zajęli wyższą pozycję. Według danych 17, 3 proc. polskich mężczyzn jest otyłych.
Miano najszczuplejszych kobiet w Europie przypadło Rumunkom - jedynie 8 proc. mieszkanek Rumunii jest otyłych. Zgrabną sylwetką mogą poszczycić się również Włoszki - tylko 9,3 proc. z nich ma problem z nadwagą.
Rozwiązania rosnącej epidemii otyłości Tam Fry, rzecznik National Obesity Forum, upatruje w edukacji. "Większość kobiet w Wielkiej Brytanii nie posiada podstawowej wiedzy jak gotować i jakie produkty spożywcze wybierać. Europa kontynentalna nie ma tego problemu" - tłumaczy Tam Fry.
"Dopóki do szkół nie wrócą zajęcia uświadamiające młodzieży jak należy się zdrowo odżywiać, kolejne pokolenia kobiet będą popełniały te same błędy i polegały na tanich, szybkich przekąskach i pół produktach, które będą serwować swoim najbliższym" - dodaje Fry.