Jak podaje CBOS, obecnie regularnie korzysta z internetu dwie trzecie dorosłych Polaków (66 proc.) Według badań CBOS, jedna piąta (21 proc.) z nich nabywa przez internet leki lub akcesoria medyczne.
Ponad połowa (59 proc.) korzystających z internetu uzupełniała lub weryfikowała online informacje uzyskane od lekarza, a 17 proc. internautów po "konsultacji" z internetem postąpiło inaczej, niż zalecił lekarz, lub w ogóle zaprzestało leczenia.
Większości osób korzystających z internetu (69 proc.) zdarza się przy złym samopoczuciu szukać w sieci informacji na temat konkretnych dolegliwości i sposobu zaradzenia im. Ponad jednej czwartej (28 proc.) zdarza się w takim przypadku konsultować z innymi użytkownikami, a jednej siódmej (14 proc.) - ustalać na podstawie informacji znalezionych w sieci własny sposób leczenia, bez konsultacji z lekarzem.
Jak podkreśla CBOS, w zakresie medycznego wykorzystania internetu bardziej aktywne, zwłaszcza w poszukiwaniu informacji i kontaktowaniu się z placówkami medycznymi są internautki (91 proc.) niż internauci (71 proc.). Ponadto wyróżniają się badani mający wyższe wykształcenie (91 proc.) i mieszkańcy dużych miast, zwłaszcza największych aglomeracji (92 proc.). Stosunkowo rzadko informacji medycznych online szukali najstarsi internauci.
Z deklaracji badanych wynika, że przede wszystkim szukają informacji: najczęściej ogólnych, o lekarzach i usługach medycznych (70 proc., w tym 29 proc. zdarza się to często), nieco rzadziej o lekach i ich działaniu (61 proc., w tym 23 proc. często), a ponadto do sprawdzania opinii na temat lekarzy (55 proc., w tym 24 proc. często).
Według CBOS, skala wykorzystywania internetu do kontaktu z placówkami medycznymi jest zdecydowanie mniejsza. Na wizyty lekarskie umawia się za pośrednictwem internetu 17 proc. użytkowników (przy czym 7 proc. umawia się w taki sposób często), tyle samo (17 proc., z czego 5 proc. często) odbiera online wyniki badań. Nielicznym zdarza się korzystać z konsultacji z lekarzem przez internet, np. za pośrednictwem poczty elektronicznej, czata lub rozmowy wideo (5 proc.), jak również zamawiać tą drogą recepty na leki (3 proc.).
Stosunkowo niewielu dokonuje w internecie zakupu leków i asortymentu medycznego. Leki dostępne bez recepty kupuje w sieci co dziesiąty badany (11 proc., w tym 4 proc. często), suplementy diety – 10 proc. (w tym 3 proc. często) i tyle samo – akcesoria medyczne i sprzęt rehabilitacyjny (10 proc., w tym 1 proc. często). Nielicznym internautom (2 proc.) zdarza się kupować w ten sposób leki dostępne na receptę.
Co drugi użytkownik internetu (50 proc., czyli jedna trzecia ogółu dorosłych) odwiedza strony internetowe dotyczące zdrowia, problemów z nim związanych i leczenia. Spośród nich nieliczni (3 proc.) deklarują, że robią to regularnie, jedna czwarta (25 proc.) wchodzi na nie od czasu do czasu, a ponad jedna piąta (22 proc.) sporadycznie.
Jak wynika z badań CBOS, znaczny odsetek badanych deklaruje, że nie pamięta nazw stron dotyczących zdrowia, które odwiedza (50 proc.), lub też nie ma stałych stron i każdorazowo korzysta z wyszukiwarki w celu znalezienia potrzebnych informacji (18 proc.). Wśród pozostałych najpopularniejsze są portale dedykowane zdrowiu (13 proc.) samodzielne lub będące częścią serwisów o zróżnicowanej tematyce.
Co dwudziesty internauta (5 proc.) odwiedza strony aptek i sklepów z artykułami medycznymi, a także witryny zwierające informacje i opinie o lekach. Zbliżona liczebnie grupa (4 proc.) przegląda strony poświęcone konkretnym chorobom i problemom ze zdrowiem. Tyle samo odwiedza strony dotyczące aktywności fizycznej, uprawiania sportu (4 proc.), np. prowadzone przez trenerów personalnych, a ponadto strony branżowe związane ze zdrowiem i medycyną (4 proc.).
Równie rzadko wymieniane są blogi, fora i grupy w serwisach społecznościowych, bez doprecyzowania, czego konkretnie dotyczą (3 proc.), a także strony poświęcone zdrowiu dzieci i blogi parentingowe (3 proc.), witryny dotyczące medycyny niekonwencjonalnej, naturalnej i ziołolecznictwa (2 proc.), a poza tym diet, żywienia, suplementacji i kosmetyków (2 proc.). Sporadycznie są to strony odnoszące się do konkretnej dziedziny medycyny (1 proc.), np. kardiologii, dermatologii, neurologii oraz zawierające opinie o lekarzach (1 proc.).
Około jednej ósmej użytkowników internetu (13 proc., czyli 8 proc. ogółu dorosłych) uczestniczy w forach i grupach związanych ze zdrowiem i medycyną, przy czym nieliczni, poza czytaniem wpisów innych, sami się tam wypowiadają (2 proc). Jedna dziesiąta (10 proc.) odwiedza fora i grupy dotyczące zdrowia ogólnie – zdrowego stylu życia, odżywiania i tyle samo (10 proc.) bywa na stronach dotyczących chorób i problemów ze zdrowiem.
Sondaż CBOS został zrealizowany w dniach 8-15 września tego roku na liczącej 981 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.