Neofobia żywieniowa to postawa nacechowana niechęcią lub lękiem przed próbowaniem nowych produktów żywieniowych. Może to prowadzić do ograniczenia diety i unikania różnorodnych składników odżywczych (i w efekcie niedoborów żywieniowych).

Reklama

Czy z neofobii żywieniowej się wyrasta?

Neofobia żywieniowa często występuje u dzieci i jest przekonanie, że można z niej „wyrosnąć”. W miarę jak dziecko rośnie i dojrzewa, może z czasem stawać się bardziej otwarte na próbowanie nowych potraw i pokonywanie lęku przed nieznanymi smakami czy teksturami. Niemałe znaczenie ma tutaj wsparcie rodziców i zachęcanie (nie zmuszanie!) pociechy do eksperymentowania z różnymi produktami żywnościowymi. Liczy się cierpliwość i zrozumienie wobec obaw małego smakosza.

Specjaliści zaobserwowali, że neofobia żywieniowa nasila się u dzieci około 18. miesiąca życia, a stopniowo maleje do 6. roku życia. (Co ciekawe, może ponownie wzrosnąć u osób w podeszłym wieku).

Jednak niektóre przypadki neofobii żywieniowej mogą utrzymywać się w wieku dorosłym. W takich sytuacjach warto skonsultować się z specjalistą, takim jak dietetyk lub psycholog, który może pomóc w opracowaniu strategii radzenia sobie z tym problemem.

Skąd się bierze neofobia żywieniowa?

Reklama

Osoby z neofobią żywieniową mogą mieć trudności z wprowadzaniem nowych produktów do swojej diety ze względu na obawy związane z nieznanym smakiem, wyglądem lub teksturą potraw. Na niektórych etapach nauki jedzenia malec może mierzyć się z czynnikiem, który to utrudnia. Może na przykład mieć niewystarczającą umiejętność gryzienia, żucia czy połykania, jak również zaburzenia sensoryczne.

Badania sugerują, że neofobia żywieniowa może mieć podłoże genetyczne, ale jest też przekonanie, że dzieci mogą naśladować zachowania związane z jedzeniem swoich rodziców. Tak więc neofobia żywieniowa może występować w rodzinie i są domy, w których rzeczywiście jadłospis składa się zaledwie z kilku potraw.

Czego szczególnie nie lubią dzieci z neofobią żywieniową?

Są pewne produkty, które często są wymieniane jako te, których dzieci szczególnie unikają. Należą do nich:

  • Warzywa o intensywnym smaku, takie jak brokuły, brukselka czy szpinak.
  • Owoce o nietypowej konsystencji, na przykład awokado czy papaja.
  • Produkty morskie, takie jak ryby czy owoce morza.
  • Żywność o intensywnym zapachu, na przykład niektóre sery czy przyprawy.

Jak pomóc dziecku z neofobią żywieniową?

Gdy dziecko ma neofobię żywieniową, istotne jest podejście do tego problemu z cierpliwością i zrozumieniem. Pamiętajmy, że jeśli dorośli fundują dziecku posiłki pełne napięcia, ono stresuje się przed pójściem do stołu i jedzenie kojarzy mu się ze stresem, który pozostanie z nim – często jako trauma – nawet do końca życia.

Co można zrobić?

  • Eksperymentuj stopniowo. Zachęcaj dziecko do próbowania nowych potraw, ale bez przymusu i pojedynczo. W jednym tygodniu możesz zaproponować kiwi, by w kolejnym (zwłaszcza gdy dziecko zaakceptuje kiwi), winogrona. Można zacząć od małych ilości nowych produktów lub mieszać je z ulubionymi potrawami dziecka, czyli np. do musu owocowego z jabłka i bananów, którego używamy do polania naleśników, dodać zblendowane kiwi.
  • Włącz dziecko do gotowania, na początku posiłków, które zna, a dopiero później nowych. To pomoże maluchowi zrozumieć, co znajduje się w jedzeniu i zwiększyć chęć próbowania nowych potraw.
  • Bądź cierpliwy, nie zmuszaj dziecka do jedzenia nowych potraw, ale daj mu czas na przyzwyczajenie się do nich. Pamiętaj, że proces pokonywania neofobii żywieniowej może zająć wiele miesięcy, nie nastąpi z dnia na dzień.