- Jak zmiana czasu wpływa na naszą psychikę i życie intymne?
- Nasz zegar biologiczny nie lubi manipulacji
- Mniej światła, mniej serotoniny, a więcej stresu
- Libido pod presją zegara
- Jak przetrwać zmianę czasu bez strat dla zdrowia (i związku)?
Jak zmiana czasu wpływa na naszą psychikę i życie intymne?
Choć przestawienie zegarka o godzinę wydaje się drobiazgiem, dla naszego organizmu to prawdziwe wyzwanie. Zmiana czasu zaburza rytm snu, nastrój i – co może zaskakiwać – także życie seksualne. – To mały jet lag, który dotyka całego ciała.
Nasz zegar biologiczny nie lubi manipulacji
Ludzki organizm działa w rytmie dobowym, regulowanym przez tzw. zegar biologiczny. To on decyduje, kiedy jesteśmy senni, głodni, a nawet… skłonni do bliskości. Zmiana czasu, choć wynosi tylko 60 minut, zaburza synchronizację naszego rytmu biologicznego. Organizm potrzebuje kilku dni, a czasem nawet tygodnia, by się przystosować. W tym czasie wiele osób odczuwa zmęczenie, rozdrażnienie czy problemy z koncentracją.
Ważne
Zmiana czasu z letniego na zimowy nastąpi już w najbliższy weekend w nocy z soboty na niedzielę. Zegarki przestawiamy z godziny 3:00 na 2:00. Oznacza to, że śpimy godzinę dłużej.
Mniej światła, mniej serotoniny, a więcej stresu
Zmiana czasu na zimowy często nakłada się z okresem skracającego się dnia. Mniej słońca to mniej serotoniny – hormonu odpowiedzialnego za dobre samopoczucie. Efekt? Więcej senności, apatii i spadków nastroju. U części osób pojawia się tzw. sezonowe obniżenie nastroju, które może przypominać łagodną depresję. Z kolei brak snu potęguje stres. Już jedna nieprzespana noc podnosi poziom kortyzolu, a to z kolei obniża odporność emocjonalną i zwiększa skłonność do impulsywnych reakcji.
Libido pod presją zegara
Zmiana czasu wpływa również na naszą seksualność. Choć rzadko o tym mówimy, to właśnie sen, hormony i nastrój są fundamentem życia erotycznego. Zaburzenie rytmu snu powoduje spadek poziomu testosteronu i estrogenów, a wzrost kortyzolu – hormonu stresu. W efekcie wiele osób zauważa obniżenie libido i mniejszą ochotę na bliskość. To nie tylko kwestia biologii. Kiedy jesteśmy zmęczeni i rozdrażnieni, trudniej nam o czułość, spontaniczność i intymność. To z kolei może odbijać się na relacjach partnerskich.
Jak przetrwać zmianę czasu bez strat dla zdrowia (i związku)?
- Światło to lek. Wychodź na spacer w ciągu dnia – światło słoneczne reguluje rytm biologiczny.
- Regularność. Kładź się spać i wstawaj o podobnych porach, także w weekend.
- Ogranicz ekrany przed snem. Niebieskie światło z telefonów zaburza wydzielanie melatoniny.
- Zadbaj o bliskość. Czułość, przytulenie, dotyk – nawet bez seksu – pomagają obniżyć poziom stresu.
- Nie wymagaj od siebie zbyt wiele. Daj organizmowi kilka dni na adaptację.
Zegar można przestawić, ale ciało potrzebuje czasu
Zmiana czasu przypomina nam, że jesteśmy istotami biologicznymi, a nie maszynami. Nasz organizm potrzebuje regularności, światła i odpoczynku.
To dobry moment, by wsłuchać się w siebie – w potrzeby ciała, emocji i relacji. Bo choć zegary przestawiamy jednym ruchem, nasz wewnętrzny rytm wymaga czegoś więcej: czułości, światła i trochę cierpliwości.