Serce ma proste, ale jednocześnie bardzo ważne zadanie - dostarczanie tlenu do wszystkich narządów, w najdalsze zakamarki ciała, za pomocą krwi pompowanej tętnicami, żyłami i przez mniejsze naczynia krwionoścne. Jeśli działa sprawnie, ciśnienie krwi jest odpowiednio wysokie, a organizm jest prawidłowo natleniony. Problem zaczyna się, kiedy serce traci swoją normalną wydajność. Nie zawsze jesteśmy w stanie odpowiednio zinterpretować wskazujące na to objawy. Zwraca na nie uwagę serwis medyczny WebMD.

Reklama

Po pierwsze, kiedy serce staje się słabsze, pogarsza się także krążenie, co sprawia, że w ciele zaczyna magazynować się płyn. Jak rozpoznać ten objaw? Niepokojącym sygnałem są na przykład duszności, które powoduje zbierający się w płucach płyn, gromadzący się tam właśnie z powodu problemów z krążeniem. Może na to wskazywać kaszel, świszczący oddech, szybsze zmęczenie przy wysiłku fizycznym, a w stanie zaawansowanym także problemy ze snem.

Jak zwraca uwagę serwis WebMD, jeśli zdarza się nam budzić w środku nocy z powodu duszności, które ustępują, kiedy wstajemy z łóżka, może to właśnie oznaczać, że w naszych płucach zbiera się płyn. Zalewa je w pozycji leżącej i utrudnia oddychanie, a w pozycji siedzącej lub stojącej gromadzi się w dolnej części płuc, dzięki czemu duszności ustępują. Jeśli do tego towarzyszy nam uporczywy kaszel, warto czym prędzej zgłosić się do lekarza.

Reklama

Nie można pominąć też spadającej wydolności całego organizmu, bo i to może być objawem zbierającego się w płucach płynu. Jeśli okazuje się, że wejście na czwarte piętro zaczyna powodować u nas zadyszkę, że odpuszczamy sobie podbiegnięcie do przystanku autobusowego albo większy wysiłek sprawia, że nadmiernie się pocimy, powinien to być sygnał alarmowy dla nas i dla naszego kardiologa.

Reklama

Zdarza się również, że wskutek problemów z krążeniem płyn zaczyna zbierać się w wątrobie, nerkach, w tkance podskórnej. Czasem towarzyszy temu obrzęk stóp, co jednak wiele osób lekceważy, zwłaszcza tych, które spędzają większość czasu w pracy, stojąc lub chodząc. Ale utrzymująca się kilka dni tak zwana ciężkość nóg to wystarczający powód, by poprosić lekarza o sprawdzenie kondycji naszego serca.

Najczęściej lekceważonym objawem jest jednak niestrawność i wrażenie przybierania na wadze. Jeśli przez szereg dni z rzędu nawet po niezbyt obfitym po posiłku odczuwamy pełność i wydaje nam się, że przybywa nam centymetrów w obwodzie, to także może oznaczać problemy z sercem. Wszystko przez gromadzące się w organizmie płyny. Alarmującym objawem kardiologicznym jest także kłujący ból w prawej górnej części brzucha. Może bowiem oznaczać powiększoną, opuchniętą od nadmiaru płynów wątrobę.