Odporność krzyżowa u osób po pięćdziesiątce może być uzyskana dzięki szczepieniom przeciwko ospie prawdziwej, jakie były prowadzono do początku lat 80. XX w. Potem ich zaniechano ze względu na to, że wirus tej choroby został na świecie całkowicie wytępiony (ostatni rozpoznany przypadek choroby odnotowano w 1977 r.). Szczepienia prowadzono wtedy przy użyciu tzw. krowianki.
Amerykańskie Centrum Prewencji i Kontroli Chorób (CDC) w Atlancie informuje w raporcie "Risk assessment: Monkeypox multi-country outbreak”, że odporność przeciwko ospie prawdziwej uzyskana dzięki szczepieniom przy użyciu krowianki może się utrzymywać co najmniej 20 lat. Ochrona przed ciężką postacią tej choroby może jednak się utrzymywać nawet przez całe życie. Dotyczy to jednak osób po 50. roku życia, które zostały zaszczepione.
Skuteczność szczepionki przeciwko ospie prawdziwej
Odporność krzyżowa uzyskana dzięki szczepieniem polega na tym, że szczepionka może wywołać odporność chroniącą przed wirusem spokrewnionym z tym, przeciwko któremu jest nakierowana. A wirus małpiej ospy jest spokrewniony z patogenem ospy prawdziwej. Skuteczność stosowanej dawniej szczepionki przeciwko ospie prawdziwej może sięgać 85 proc.
Od 31 lipca 2013 r. w Unii Europejskiej dostępna jest szczepionka przeciwko ospie prawdziwej trzeciej generacji o nazwie Imvanex. Zawiera ona żywą, zmodyfikowaną postać wirusa krowianki, zwaną „wirusem krowianki Ankara”, spokrewnionego z wirusem ospy prawdziwej.
Preparat ten może chronić także przed małpia ospą, choć nie jest zarejestrowany do podawania przeciwko tej chorobie. Z uwagi na podobieństwo do wirusa ospy prawdziwej oczekuje się, że przeciwciała wytworzone przeciwko wirusowi krowianki ochronią również organizm przed wirusem ospy prawdziwej – przyznaje Europejska Agencja Leków (EMA).
Szczepionka Imvanex to nie krowianka
Wirusolog prof. Krzysztof Pyrć zapewnia, że nowa szczepionka Imvanex to nie krowianka, tylko zmodyfikowany szczep wirusa, który nie może namnażać się w ludzkim organizmie. „Jest przez to bezpieczniejszy niż wcześniejsze generacje szczepionek” – zaznacza na Twitterze.
Zwraca na to uwagę Europejska Agencja Leków: wirus krowianki zawarty w szczepionce Imvanex nie jest w stanie replikować się w komórkach ludzkich, w związku z czym wystąpienie działań niepożądanych jest mniej prawdopodobne niż w przypadku standardowych szczepionek przeciwko ospie prawdziwej. Z tego względu – dodaje EMA - stosowanie szczepionki Imvanex byłoby korzystne u osób, którym nie można podawać szczepionek zawierających replikujące się wirusy, takich jak pacjenci z osłabionym układem odpornościowym.
Agencja wyjaśnia, że szczepionka ta działa poprzez „uczenie” układu odpornościowego sposobów obrony przed chorobą. Po podaniu szczepionki układ odpornościowy rozpoznaje wirusa zawartego w szczepionce jako strukturę "obcą" i wytwarza skierowane przeciwko niemu przeciwciała. Po ponownym kontakcie zaszczepionej osoby z tym samym lub podobnym wirusem przeciwciała wraz z innymi składnikami układu odpornościowego będą w stanie zabijać te wirusy i pomagać w obronie organizmu przed chorobą – wskazuje EMA.
Szczepionka przeciwko ospie prawdziwej dla osób najbardziej zagrożonych?
Amerykańskie Centrum Prewencji i Kontroli Chorób (CDC) uważa, że choć szczepionka przeciwko ospie prawdziwej nie jest zarejestrowana przeciwko małpiej ospie, to w ramach profilaktyki tej choroby można rozważyć jej użycie wśród osób najbardziej nią zagrożonych.
Według CDC, jeśli zostanie ona podana w ciągu czterech dni od kontaktu, może złagodzić ewentualny przebieg zakażenia. Szczepionka nie jest jednak dostępna na rynku komercyjnym i jak na razie nie zaleca się jej stosowania u mężczyzn mających kontakty seksualne z mężczyznami.