Resort wyjaśnił, że "zakup szczepionki przeciwko pneumokokom w 2016 roku był związany z wprowadzeniem do Programu Szczepień Ochronnych nowego populacyjnego szczepienia dla dzieci urodzonych po 31 grudnia 2016 roku (dotąd szczepieniem obowiązkowym były objęte wyłącznie dzieci z grup ryzyka – populacja około 42 000 dzieci)".
Ministerstwo wskazało, że szczepionka musiała zostać zabezpieczona do realizacji procedury z chwilą wejścia w życie obowiązku szczepień, czyli 1 stycznia 2017 roku. Podczas realizacji szczepień od stycznia do kwietnia 2018 roku nie została wykorzystana niewielka liczba szczepionek. Miało to związek z sezonem infekcyjnym. Wzrost zachorowań, który wówczas miał miejsce, wpłynął na ograniczenie liczby dzieci do kwalifikowanych szczepień.
- Niewykorzystane szczepionki przeciwko pneumokokom pochodziły z zakupu 1 200 000 dawek zrealizowanego w grudniu 2016 r. Dotyczy to 8723 sztuk, co stanowi 0,73 proc. z całości dokonanego zakupu – wyjaśnił resort.
W celu zminimalizowania strat szczepionki minister zdrowia we współpracy z Głównym Inspektorem Sanitarnym przeprowadził kampanię "Wiosna bez pneumokoków".