Według naukowców liczy się codzienny, 9-minutowy spacer w słońcu, najlepiej w godzinach 11-15, kiedy świeci najintensywniej. To idealny czas na stymulowanie organizmu do wytwarzania dużej ilości witaminy D, która znacząco sprzyja zdrowiu: wzmacnia odporność, zapobiega złamaniom kości, sprzyja mocnym zębom oraz chroni przed cukrzycą typu 2 i schodzeniami układu krążenia, dodatkowo usprawnia pracę mózgu i poprawia pamięć.
Nie należy jednak przesadzać z ekspozycją na słońce. Bez ochrony przeciwsłonecznej dozwolony jest jedynie krótki spacer. Lekarze ostrzegają bowiem, że w ciągu ostatniej dekady liczba zgonów z powodu złośliwego raka skóry wzrosła o 33 proc. Chorują najczęściej osoby w wieku od 60 do 80 lat, co sugeruje, że nowotwór jest wynikiem mody na opalanie panującej w latach 70. i 80. XX wieku.
Zalecenia dotyczą mieszkańców Wielkiej Brytanii i Kanady, w których jest niska aktywność słoneczna. Możemy je odnieść także do Polski, w której liczba dni pochmurnych zdecydowanie przewyższa te silnie słoneczne. Zostały one opublikowane na łamach „Journal of the American College of Nutrition”.