Uczeni z uniwersytetu McGill w Montrealu wzięli pod lupę jogurty i sprawdzili, jak regularne ich spożywanie wpływa na stan zdrowia. Doszli do bardzo ciekawych wniosków.
W badaniu wzięło udział 127 dorosłych osób o podwyższonym wskaźniku cholesterolu. Naukowcy podawali części z nich dwa razy dziennie dawkę pałeczek kwasu mlekowego w stężeniu odpowiadającym dawce zawartej w 200 gramach jogurtu. Pozostałej części podawano placebo.
Wyniki badania zaskoczyły naukowców. Okazało się, że probiotyki obniżyły poziom tak zwanego złego cholesterolu LDL średnio o 11,6 proc. w stosunku do osób, które dostawały placebo. Obniżyły również u nich ciśnienie krwi, co zdaniem uczonych jest dowodem na to, że włączenie do diety jogurtu pomaga zmniejszyć ryzyko zapadnięcia na choroby układu krążenia.
Oczywiście należy przy tym pamiętać, by sięgać najlepiej po jogurt odtłuszczony i bez dosładzania. Inaczej zamiast obniżenia poziomu cholesterolu możemy zafundować sobie wzrost wagi.
Zdrowie dziennik.pl na Facebooku: polub i bądź na bieżąco >>>