Kuchnia Brazylii, tak jak jej reprezentacja piłkarska, nie ma sobie równych! Burzliwe dzieje kraju zostawiły swój ślad w tradycjach kulinarnych – w brazylijskim kotle nieźle namieszali Indianie, portugalscy kolonizatorzy oraz niewolnicy z Afryki. Gorącemu podrównikowemu klimatowi Brazylijczycy zawdzięczają egzotyczne owoce, aromatyczną kawę, trzcinę cukrową, maniok i kakao.
- Podstawowym składnikiem dań brazylijskich są warzywa, oprócz tego Brazylijczycy jedzą dobrej jakości wołowinę, ale nie smażoną, a grillowaną oraz piją soki ze świeżych owoców - tego nawyku najbardziej im można zazdrościć - mówi Krzysztof Wojdat z cateringu dietetycznego DietBox.pl. - Brazylia to też ojczyzna zbawiennych dla ciała mikstur: guarany i yerba mate. Napoje sporządzane z tych roślin, w Ameryce pite od tysięcy lat, w Europie popularne stosunkowo od niedawna, pobudzają organizm i mają silne działanie antyoksydacyjne, czyli spowolniają procesy starzenia - dodaje dietetyk z DietBox.pl.
Wiele podstawowych elementów kuchni brazylijskiej jest godnych polecenia ze względu na smak i korzystny wpływ na zdrowie:
Maniok - jadanym jak w Europie ziemniaki lub przetwarzany na mąkę oraz tapiokę. Mąką skrobiowa z manioku może być alternatywa dla mąki pszennej w diecie bezglutenowej.
Owoce tropikalne, m.in.: jagody Acai – źródło antyoksydantów, aminokwasów oraz witamin, marakuja – bogata w witaminy A i C oraz błonnik, awokado – dostarcza organizmowi potas, luteinę, a także tłuszcz (kwas oleinowy), który obniża poziom złego cholesterolu i pomaga w przyswajaniu cennych składników odżywczych ze spożywanych produktów.
Orzechy: brazylijskie - źródło selenu chroniącego organizm przed powstawaniem komórek nowotworowych, cynku i fosforu, nerkowce - jedyny produkt roślinny tak bogaty w żelazo, kokosowe - dostarcza organizmowi aminokwasów, witaminy C, białka, wapnia, magnezu oraz elektrolitów (regeneruje po wysiłku), zmniejsza ryzyko chorób serca i poprawia metabolizm.
Ryby i owoce morza – to przede wszystkim źródła pełnowartościowego białka, nienasyconych kwasów tłuszczowych i jodu, są lekkostrawne i niskokaloryczne.
Sami spróbujecie kuchni brazylijskiej! Poniżej trzy przepisy brazylijskie od DietBox.pl:
Picanha – grillowana wołowina w soli
Składniki:
- wołowina bez kości (ok 1,5 kg)
- sól morska
Mięso umyj i osusz, usuń z niego błonę, pozostawiając cienką warstwę tłuszczu. Pokrój na grube plastry i natrzyj gruboziarnistą solą morską. Od razu połóż na rozgrzanym grillu i piecz, aż zbrązowieje z zewnątrz, ale będzie jeszcze różowe w środku. Przed podaniem możesz wołowinę pokropić limonką lub podać z plastrem ananasa.
Moqueca de Camarão– brazylijski gulasz z krewetkami
Składniki:
- 0,5 kg krewetek (bez głów)
- 1 ząbek czosnku
- 2 posiekane pomidory
- 1 duża cebula, posiekana
- 1 papryka czerwona
- 1 papryka zielona
- pęczek świeżej, posiekanej kolendry
- sok z cytryny
- 2 szklanki mleka kokosowego
- łyżka oleju palmowego
- sól
Obierz krewetki, umyj i dobrze opłucz w wodze. Skrop sokiem z cytryny, dodaj rozgnieciony czosnek, posiekaną kolendrę i trochę soli. Tak zamarynowane odstaw do lodówki na co najmniej pół godziny.
Zamarynowane krewetki gotuj z mlekiem kokosowym w garnku lub na głębokiej patelni. Dodaj pokrojone warzywa oraz olej palmowy i gotuj pod przykryciem ok. 15 minut.
Brazylijczycy jedzą gulasz z białym ryżem, ale zdrowiej będzie, gdy podasz go z ryżem brązowym.
Mus z marakui
To popularny deser brazylijski. Proponujemy go w wersji dietetycznej: słodzone mleko skondensowane podmieniamy na serek ricotta.
Składniki:
- 3 marakuje
- 250 g sera ricotta
- ¼ szklanki cukru pudru
- 1 białko
Przekrój marakuje i wyciągnij z nich łyżeczką miąższ z sokiem. Część (1/5) odłóż do dekoracji, resztę wymieszaj blenderem z serkiem.
Nad garnkiem z gotującą się wodą postaw w żaroodpornej misce białko z cukrem. Wymieszaj białko z cukrem w kąpieli wodnej, mieszaj dopóki cukier się rozpuści. Ściągnij z ognia i mikserem ubijaj jeszcze ok. 5 minut.
Wymieszaj delikatnie białko z ricottą, przełóż do pucharków, udekoruj na wierzchu odłożonym wcześniej miąższem i włóż do lodówki na ok. 3h.