Rozszerzenie koszyka stomatologicznych świadczeń gwarantowanych

Leczenie zębów na NFZ to temat budzący rozmaite emocje. Wiele osób rezygnuje z niego nie tylko z uwagi na długi czas oczekiwania na wizytę, ale również z powodu ograniczonego dostępu do nowoczesnych metod leczenia i materiałów. Czy słusznie? Zakres leczenia dostępnego na koszt NFZ dla osób opłacających składki się zmienia. Warto więc śledzić pojawiające się na ten temat doniesienia i nie rezygnować przedwcześnie choćby z profilaktyki stomatologicznej.
Niezależnie od tego, co NFZ proponuje nam obecnie w zakresie leczenie naszego uzębienia, toczą się prace nad projektem rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia z 23 lutego 2024 r., który ma rozszerzyć koszyk stomatologicznych świadczeń gwarantowanych. Na zmiany powinni szczególnie niecierpliwie czekać rodzice dzieci, dla których proponowane zmiany będą szansą na większą dostępność usług stomatologicznych niezbędnych dla najmłodszych pacjentów, a w konsekwencji, wpłyną pozytywnie na domowe budżety. W ramach zmian proponuje się bowiem aby:
- z leczenia stomatologicznego w narkozie dzieci mogły korzystać w większej liczbie przypadków niż dotychczas;
- wdrożono wizyty profilaktyczne i adaptacyjne dla maluchów w trzecim roku życia, które będą miały kolosalne znaczenie dla dalszego przebiegu ich przyszłego leczenia stomatologicznego;
- wprowadzono możliwość wykonania zdjęć pantomograficznych na kolejnych etapach leczenia endodontycznego i protetycznego;
- w protetyce dostępne były protezy ruchome oparte na zabezpieczonych korzeniach.




Reklama

500 plus na dentystę już teraz

Jednak czy te zmiany wejdą w życie, a jeśli tak, to kiedy? Z projektu rozporządzenia wynika, że miałoby to mieć miejsce jeszcze w maju 2024 r. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne, choćby ze względu na konieczność wdrożenia w tym zakresie niezbędnych procedur oraz z uwagi na konieczność zarezerwowania na ten cel w budżecie dodatkowych około 140 mln złotych. Innymi słowy, nawet jeśli przepisy zostaną uchwalone, to na początkowym etapie ich obowiązywania mogą okazać się po prostu martwe.
Przypomnijmy jednak, że nawet jeśli pacjenci nie zdecydują się na leczenie na koszt NFZ, to jednak powinni pamiętać o profilaktyce. W ramach opłacanych składek mają przecież prawo korzystać z mieszczących się w jej zakresie usług, w tym skalingu. W tym wypadku czas oczekiwania nie gra tak istotnej roli i można wizytę zaplanować z odpowiednim wyprzedzeniem. Każdy kto opłaca składkę zdrowotną może w ramach świadczeń finansowanych przez NFZ m.in: trzy razy w roku wykonać przegląd jamy ustnej, a także raz w roku wykonać skaling, czyli usuwanie kamienia nazębnego. Biorąc pod uwagę cennik „prywatnych” usług stomatologicznych, za wykonanie skalingu trzeba zapłacić od 150 do 250 zł, a za przegląd jamy ustnej od 80 zł do 100 zł. Oznacza to, że wykonując trzy razy w roku „na NFZ” przegląd zębów i raz czyszczenie z kamienia, można zaoszczędzić niemal do 550 zł.

Reklama