Z rodziną dobrze wychodzi się nie tylko na zdjęciu
Jesteśmy narodem wyjątkowo rodzinnym. Autorzy raportu CBOS "Rodzina – jej znaczenie i rozumienie" podkreślają, jak duże znaczenie ma dla mieszkańców Polski rodzinne zaplecze. Wynika z niego, że Polki i Polacy najwyżej cenią sobie szczęście rodzinne – bez względu na wiek, wykształcenie, pochodzenie czy miejsce zamieszkania.
Jednak wielu z nich obawia się formalizowania związku z powodu możliwej porażki – zarówno w wymiarze osobistym, jak i zawodowym. Nie zmienia to faktu, że w opinii Polaków rodzina jawi się jako bezpieczna przystań dająca wysoką gwarancję szczęścia.
Poza rodzinnym szczęściem cenimy zachowanie zdrowia i spokój. Dopiero na czwartym miejscu wskazujemy grono przyjaciół.
Jednocześnie w opinii ankietowanych rodzina ma swoje minusy - może ograniczać wolność wyboru, kariery czy sukcesu materialnego. Obawy te są raczej nieuzasadnione, ponieważ posiadanie rodziny wiąże się raczej z życiowym sukcesem, a jej brak z porażką. Dotyczy to zarówno sfery zawodowej, jak i finansowej.
Polacy bardzo rodzinni. Najmniej mieszkańcy dużych miast i osoby zamożne
Wartość rodziny rośnie wraz z wykształceniem respondentów. Najczęściej wskazują jej wagę gospodynie domowe (97 proc. wskazań), kadra kierownicza oraz specjaliści wyższego i średniego szczebla, a także pracownicy administracyjno-biurowi (po 85 proc.).
Rzadziej niż inni wartość szczęścia rodzinnego akcentują mieszkańcy największych miast (68 proc. wskazań), osoby o najwyższych dochodach per capita (74 proc.) i badani najczęściej praktykujący oraz w ogóle niepraktykujący religijnie (po 72 proc.).
Jeśli chodzi o status społeczno-zawodowy, to na rodzinie najmniej zależy bezrobotnym (56 proc.) i robotnikom niewykwalifikowanym (67 proc.).
Cenimy rodzinę, ale coraz więcej bezdzietnych Polek
Nawet jeśli dane statystyczne przemawiają za posiadaniem rodziny, to wyboru dokonujemy indywidualnie, uwzględniając własne doświadczenie, perspektywę i możliwości. Polacy biorą pod uwagę nie tylko warunki rynkowe: dochody, ceny mieszkań, stabilność zatrudnienia, perspektywy awansu itp., ale także doświadczenia swoich rodziców.
Chociaż doceniają ich zaangażowanie i wkład w stworzenie stabilnej, bezpiecznej rodziny, nie zawsze chcą sami ponosić podobne koszty. Dzisiejszy świat oferuje tak wiele innych możliwości, że nastawieni na indywidualny sukces młodzi ludzie nie chcą z nich rezygnować.
Dlatego decyzję o założeniu rodziny oraz posiadaniu potomstwa często odkładają na później. Z roku na rok w Polsce rośnie odsetek kobiet bezdzietnych. Wśród urodzonych w 1975 r. prawie 20 proc. nie zostało matkami – to jeden z najwyższych wskaźników bezdzietności w Europie.