Kary za SOR i pogotowie. Do MZ trafiła petycja

Do Ministerstwa Zdrowia wpłynęła petycja, która wywołała burzliwą debatę na temat przyszłości polskiego ratownictwa medycznego. Propozycja zakładała wprowadzenie kar finansowych sięgających nawet do 1000 zł dla osób, które bezpodstawnie korzystają ze Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych (SOR) lub wzywają pogotowie. Ministerstwo Zdrowia odpowiedziało już na ten pomysł.

Reklama

Przepełnione oddziały: Jaki jest powód?

Jak napisano w petycji personel medyczny od lat alarmuje, że przeciążenie SOR-ów to jeden z największych problemów polskiej służby zdrowia. Wiele osób trafia na oddział ratunkowy z dolegliwościami, które nie stanowią nagłego zagrożenia życia. To pacjenci, którzy potrzebują recepty, zwolnienia lekarskiego lub po prostu chcą ominąć długie kolejki w przychodniach.

Wnioskodawca petycji, chcąc rozwiązać ten problem, zaproponował konkretne sankcje finansowe i prace społeczne, które miałyby dyscyplinować pacjentów i uwolnić zasoby dla tych, którzy naprawdę potrzebują natychmiastowej pomocy.

Propozycje kar obejmowały m.in.:

  • 500 zł za wzywanie karetki w celu ominięcia kolejki na SOR.
  • 1000 zł dla osób, które zgłaszają się na SOR po spożyciu alkoholu lub narkotyków, aby wykonać badania.

Stanowisko Ministerstwa Zdrowia

Ministerstwo Zdrowia odpowiadając na petycję zajęło zdecydowane stanowisko, odrzucając pomysł kar. Głównym argumentem resortu są przepisy konstytucyjne, które gwarantują każdemu obywatelowi prawo do ochrony zdrowia oraz dostęp do świadczeń finansowanych ze środków publicznych.

Wprowadzenie kar mogłoby stworzyć bariery, które uniemożliwiłyby dostęp do opieki zdrowotnej osobom niezamożnym lub takim, które z obawy przed sankcjami, zrezygnowałyby z wezwania pomocy w krytycznej sytuacji. Resort podkreślił, że obciążanie pacjentów sankcjami stoi w sprzeczności z podstawowymi regulacjami prawnymi i konstytucyjną zasadą powszechnego dostępu do opieki zdrowotnej.

Resort proponuje rozwiązania

Zamiast karać, Ministerstwo Zdrowia stawia na usprawnienie całego systemu. W odpowiedzi na petycję resort wskazał na konieczność wzmocnienia podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) oraz ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS). Długi czas oczekiwania w tych obszarach jest bowiem często powodem, dla którego pacjenci szukają ratunku na SOR. Ministerstwo planuje kontynuować działania mające na celu:

  • Poprawę dostępności do lekarzy rodzinnych i specjalistów.
  • Skrócenie kolejek w przychodniach.
  • Edukację pacjentów, aby wiedzieli, kiedy naprawdę należy wezwać pogotowie lub udać się na SOR, a kiedy wystarczy wizyta u lekarza pierwszego kontaktu.

Władze oświadczyły, że nie podejmą prac legislacyjnych zmierzających do wprowadzenia kar.