W maju 2022 r. Polska zawiesiła umowę z głównym dostawcą szczepionek Pfizerem, odmawiając przyjęcia 60 mln preparatów do walki z COVID-19. Głównym powodem było to, że szczepionki nie będą wykorzystane, więc zapłacimy za produkty, które zostaną wyrzucone do kosza.

Reklama

Umowa podlega pod belgijskie prawodawstwo

Premier Mateusz Morawiecki oraz ówczesny minister zdrowia Adam Niedzielski odwoływali się do "siły wyższej", czyli wojny w Ukrainie, z powodu której musieliśmy przyjąć uchodźców i otoczyć ich opieką, w tym medyczną. Pfizer dopiero po półtora roku złożył sprawę do sądu w Brukseli (umowę ramową podpisywała Komisja Europejska, co oznacza, że podlega ona pod belgijskie prawodawstwo).

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ W CZWARTKOWYM WYDANIU "DGP. DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ">>>