Specjalistka mówiła o tym podczas XXII Ogólnopolskiej Konferencji „Polka w Europie”, która w piątek (22 września) rozpoczęła się w Warszawie. Głównym hasłem spotkania jest „Profilaktyka, diagnostyka i leczenie. Wzywania dla polskiej ochrony zdrowia”.
Prof. Magdalena Chrościńska-Krawczyk z Kliniki Neurologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie powiedziała, że program rozszerzonego dostępu do leczenia własną krwią pępowinową w mózgowym porażeniu dziecięcym będzie realizowany w dwóch ośrodkach: w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie oraz Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu.
Program realizowany jest w ramach procedury medycznego eksperymentu leczniczego i posiadana zgodę komisji bioetycznej - zaznaczyła. Przeznaczony jest dla dzieci posiadających własną krew pępowinową i zakwalifikowanych do terapii przez neurologa dziecięcego. Dodała, że udział w nim jest bezpłatny, a jego oficjalny start zaplanowano na 6 października - w Światowy Dzień Mózgowego Porażenia Dziecięcego.
Jak wyjaśniła, mózgowe porażenie dziecięce (MPD) nie jest chorobą. - To zespół wielu zaburzeń powstających w wyniku uszkodzenia mózgu, najczęściej jeszcze w życiu płodowym lub w okresie okołoporodowym. Podstawowe przyczyny MPD to niedokrwienie, niedotlenienie, infekcje oraz urazy śródczaszkowe - tłumaczyła. Nie ma jednak badania prenatalnego umożliwiającego diagnozowane tego zaburzenia.
Mózgowe porażenie dziecięce jest najczęstszą przyczyną niepełnosprawności u dzieci i młodzieży. Występuje u 2 na 1000 urodzonych dzieci; nieco częściej zdarza się zespół Downa - u 3 na 1000 urodzonych dzieci.
MPD powoduje liczne zaburzenia i ograniczenia ruchu kończyn. Trzy czwarte chorych dzieci ma problem przynajmniej z jedną kończyna oraz silne bóle uniemożliwiające funkcjonowanie. Co drugie jest upośledzone intelektualne, wiele z nich cierpi z powodu zaburzenia wzroku.
Wszystkie dostępne metody leczenia skupiają się przede wszystkim na łagodzeniu bólu - zaznacza prof. Magdalena Chrościńska-Krawczyk.
Jedną z nowych, wciąż eksperymentalnych metod terapii jest użycie krwi pępowinowej i zawartych w niej komórek macierzystych. Od drugiej połowy lat 80. XX w. są one wykorzystywane w leczeniu chorób hematologicznych.
Jak tłumaczy lubelska neurolog, komórki macierzyste krwi pępowinowej mają trzy główne mechanizmy działania: przeciwzapalny, immunomodulujący i parakrynny (gdy uwalniane z komórek cząsteczki sygnałowe wpływają na sąsiednie komórki bez udziału krwiobiegu). Wszystkie z nich mogą być przydatne w terapii dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym.
Obecne dane literaturowe potwierdzają, że u pacjentów z MPD mamy do czynienia z przewlekłymi procesami zapalnymi ośrodkowego układu nerwowego - zaznacza.
Specjalistka powołuje się na badania kliniczne nad zastosowaniem komórek macierzystych zarówno krwi pępowinowej, jak i sznura pępowinowego w terapii mózgowego porażenia dziecięcego i spektrum autyzmu. - Ośrodkiem pionierskim w zakresie badań klinicznych z wykorzystaniem krwi pępowinowej jest Duke Center for Autism and Brain Development Duke University - dodaje. Badania te prowadziła dr Joanne Kurtzberg.
Na całym świecie przeprowadzono dotąd 22 badania kliniczne, w których wzięło udział ponad 700 dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym. W lipcu 2023 r. opublikowano wyniki metaanalizy tych badań.
Zdaniem prof. Chrościńskiej-Krawczyk metaanaliza wykazała bezpieczeństwo stosowania własnej krwi pępowinowej. Stwierdzono też, że terapia komórkowa w połączeniu z rehabilitacją zapewnia większy postęp w zakresie motoryki dużej niż sama rehabilitacja (według tzw. złotego standardu pomiaru funkcji motoryki dużej MPD).
Specjalistka zapewnia, że uczestnicy polskiego programu leczenia mózgowego porażenia dziecięcego przy użyciu własnej krwi pępowinowej i zawartych w niej komórek macierzystych będą badani pod kątem postępów zarówno przed podaniem, w trakcie trwania programu i po jego zakończeniu. - Pozwoli to na kompleksową ocenę efektów - zapewnia.