- Jeśli nie jesteś na bieżąco ze szczepionkami lub dawkami przypominającymi, weź je teraz lub przygotuj się na surową zimę – powiedział Fauci telewizji CNBS.
Według epidemiologa odsetek osób zaszczepionych i tych, którzy zdecydowali się też na dawki przypominające jest w USA niezadowalający.
Jak szacuje Kaiser Family Foundation, na 21 lipca prawie 228 milionów, czyli około 70 proc. Amerykanów, było nieszczepionych, nie otrzymało dwóch szczepionek lub pierwszej dawki przypominającej. Zgodnie z danymi Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), tylko 48,4 proc. osób w wieku od pięciu lat i starszych pobrało pierwszą dawkę przypominającą, a drugą jedynie 30,9 proc. dorosłych w wieku 50 lat i więcej, którzy się do tego kwalifikują.
Za potencjalny powód takiej sytuacji Falci uznał przekonanie, że wielu ludzi nie zalicza samych siebie do populacji wysokiego ryzyka, czyli osób starszych lub chorych. Jak jednak przestrzegał ci, którzy się zarażą, nawet bez większych komplikacji, przedłużają żywotność wirusa i umożliwiają jego większą adaptację.
- Podwariant BA.5 Omikron, dominujący obecnie w kraju szczep Covid, może częściowo unikać przeciwciał ochronnych wywołanych przez szczepionki. Ale to nie jest powód, aby unikać szczepionek. Pewna ochrona przed infekcją jest lepsza niż jej brak, a szczepionki wciąż są wyjątkowo skuteczne w zapobieganiu ciężkim chorobom, hospitalizacji i śmierci – argumentuje doradca medyczny Bidena.