W badaniach wzięło udział blisko 300 rodzin. Gdy dzieci miały sześć tygodni, zaczęto gromadzić dane na temat ich odżywiania, wahań wagi, a potem także zdolności społeczno-emocjonalnych czy relacji w rodzinie.
Analiza kwestionariuszy wypełnianych przez opiekunów wykazała, że dzieci w wieku od 18 miesięcy do 2 lat, które spożywały większe ilości słodkich przekąsek i produktów przetworzonych, częściej miały problemy z podstawowymi komponentami funkcji wykonawczych, takimi jak kontrola impulsywnych reakcji, pamięć robocza, zdolność planowania i organizacji.
Kwestionariusze dotyczyły także poziomu chaosu. Za chaotyczne uznawano domy, w których było z reguły bardzo głośno, tłocznie i panowała dezorganizacja.
Okazało się, że brak organizacji, konsekwencji i przewidywalności w domu niezależnie od odżywiania negatywnie wpływał na koncentrację i regulację emocji u dzieci.
- Funkcje wykonawcze zaczynają rozwijać się szybko w wieku od 2 do 5 lat. Chcieliśmy sprawdzić, w jaki sposób decyzje żywieniowe podejmowane w tym czasie przez rodziców oraz środowisko domowe mogą wpłynąć na zdolności poznawcze dzieci – piszą autorzy badań..
- Zaobserwowaliśmy, że częste spożywanie produktów przetworzonych i słodkich było związane z niższymi wskaźnikami dotyczącymi m.in. kontroli emocji, regulacją zachowań, planowaniem i organizacją. Wskazuje to, że nawet w tak młodym wieku odżywiane może wpływać na funkcje wykonawcze na wielu poziomach – dodają.