Roczne labradory Huntah i Duke rozpoczęły swą misję w środę w placówkach okręgów szkolnych hrabstw Bristol, Freetown, Lakeville i Norton. CBS wyjaśnia, że psy siadają jeśli wyczują zapach wirusa np. na biurku czy klawiaturze. Stanowi to ostrzeżenie, że miejsce jest zakażone wirusem i musi być oczyszczone.

Reklama

- Jedną dobrą rzeczą z Covid jest to, że jest łatwy do zniszczenia. Nie lubi chemikaliów – ocenił kapitan policji z hrabstwa Bristol Paul Douglas. Jego zdaniem nie ma znaczenia, czy jest to Delta, czy też Omikron. Przewidywał, że w przypadku gdyby pojawiły się nowe warianty labradory także będą je w stanie wywęszyć.

Lokalny portal internetowy "Boston" zwrócił uwagę, że inne podobne programy dopuszczają np. na lotniskach obwąchiwanie przez psy ludzi w celu wykrycia wirusa.

Według Jonathana Darlinga z biura szeryfa hrabstwa Bristol program K-9S opracowany z naukowcami międzynarodowego uniwersytetu na Florydzie (FIU) obejmuje tylko używanie labradorów do sprawdzania, czy wolne od Covid-19 są pewne powierzchnie.

- Psy węszą wokół obszarów wytypowanych przez kierownictwo szkół jak sale gimnastyczne, stołówki, czy sale lekcyjne. (…) Tam gdzie, dużo rąk dotyka powierzchni, są rzeczy, które mogą być wysoko zakażone – tłumaczył Darling. Nie wykluczył rozszerzenia programu na kolejne szkoły.

Zadowolenie z zaangażowania psów do batalii w zwalczaniu koronawirusa wyrażali pedagodzy.

- Traktuję to jako świetną okazję, aby dzieci dostrzegły, że robimy wszystko, co możemy dla zmniejszenia ryzyka zakażeniem. Chcę, żeby się nie niepokoiły i czuły bezpiecznie w swoim otoczeniu – komentowała Tara Kohler, kurator okręgu szkolnego z Fairhaven, w hrabstwie Bristol.

Program wykrywania Covid, K-9S, opracował instytut badań kryminalistycznych FIU. Tamtejsi naukowcy twierdzą, że psy wykrywają koronawirusa ze skutecznością 99 proc.