Jak podał "The Citizen", przez ostatnie trzy dni w kraju odbywały się modły w intencji zatrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa. W poniedziałek rząd wydał zalecenia, których należy przestrzegać, żeby uniknąć zarażenia - władze postanowiły podjąć środki zapobiegawcze w związku z wrastającą śmiertelnością w kraju, której przyczyną najprawdopodobniej jest Covid-19.
Tydzień temu, jak przekazał "The Citizen", poseł z tanzańskiej partii rządzącej - Partii Rewolucji - z okręgu Mbulu Zacharia Isaay określił rozprzestrzeniający się w kraju Covid-19 jako "zapalenie płuc". Wskazał, że coraz więcej Tanzańczyków umiera z powodu problemów z oddychaniem.
- W moim okręgu wyborczym ubywa osób. Jestem zmęczony tą ilością pogrzebów, dzisiaj chowają dziecko jednego z radnych - powiedział w parlamencie.
Jak dodał, umierający mają podobne symptomy - problemy z oddychaniem - i ostrzegł, że ta sytuacja może się pogorszyć.
ZOBACZ AKTUALNY STAN SZCZEPIEŃ PRZECIWKO COVID-19 W POLSCE>>>
Tanzańska minister zdrowia Dorothy Gwajima opublikowała w poniedziałek, 22 lutego, oświadczenie, w którym zaznaczyła, że w kraju nie zostanie wprowadzony lockdown. Środki które zaleciła obywatelom to: częste mycie rąk wodą bieżącą oraz stosowanie środków dezynfekujących; uprawianie sportu; ochrona osób starszych, otyłych i z chorobami przewlekłymi; zbilansowana dieta oparta przede wszystkim na warzywach i owocach. Wskazała również, że powinno się stosować praktyki medycyny tradycyjnej, które zostały zarejestrowane przez Radę ds. Tradycyjnych i Alternatywnych Praktyk Zdrowotnych.