Rozmawiamy z dr med. Joanną Wiśniewską-Goryń, specjalistą chirurgii plastycznej i ogólnej, lekarzem medycyny estetycznej oraz Dyrektorem Medycznym Centrum Zdrowej Skóry.

Czy zgadza się Pani ze stwierdzeniem, że każdy z nas ma kompleksy?

Reklama

Zdecydowanie tak. Mogą one dotyczyć wielu sfer naszego życia – statusu zawodowego, ekonomicznego czy towarzyskiego. Wciąż jednak zdecydowana większość z nich związana jest z naszym wyglądem. Jeżeli poprosilibyśmy 10 przypadkowych osób, aby wskazały swój największy kompleks, jestem przekonana, że większość z nich dotyczyłaby ciała. „Za dużo ważę”, „jestem za niski”, „mam odstające uszy”, „mój nos jest za duży” – to tylko nieliczne odpowiedzi, które moglibyśmy uzyskać.

Dlaczego tak często nie lubimy własnego ciała?

Powodów jest wiele. W dobie mediów społecznościowych wiele osób – zwłaszcza kobiet – bardzo często porównuje swój wygląd nie tylko z przyjaciółmi, ale przede wszystkim z celebrytami. Ponieważ chcemy wyglądać jak osoby, które cenimy i lubimy, bardzo mocno próbujemy się do nich upodobnić również wizualnie. Wówczas jesteśmy niezadowoleni z naszego wyglądu, chociaż obiektywnie nie posiadamy żadnym defektów. Czasami po prostu uważamy, że możemy wyglądać lepiej i dlatego chcemy coś w sobie poprawić. To całkiem naturalna reakcja.

Jako specjalista medycyny estetycznej spotyka się Pani z różnymi przypadkami. Jaką część ciała pacjenci chcą poprawiać najczęściej?

Zdecydowanie najczęściej przychodzą do mnie pacjenci, którzy chcą zoperować swój nos. Wielokrotnie zdarza się, że przynoszą ze sobą fotografie celebryty i proszą mnie, abym w wyniku operacji osiągnęła ten sam efekt. Niejednokrotnie muszę tłumaczyć pacjentowi, że posiada zupełnie inne rysy twarzy niż np. znany aktor, więc osiągnięty efekt nie spełni oczekiwań. Wówczas w trosce o dobro pacjenta proponujemy również inne rozwiązania, tak, aby osiągnąć jak najlepszy efekt, z którego pacjent będzie zadowolony. Rola lekarza nie ogranicza się zatem wyłącznie do kwalifikacji pacjenta na zabieg, ale również oznacza pomoc w wypracowaniu jak najlepszego rozwiązania.

Reklama

Załóżmy taką sytuację – zgłasza się do Pani pacjent, który może być zakwalifikowany do operacji nosa z powodów estetycznych. Jakie kroki należy podjąć po pierwszej wizycie w gabinecie?

Na początku lekarz przeprowadza bardzo szczegółowy wywiad z pacjentem, podczas którego przedstawia on swoje oczekiwania, a specjalista „wizualizuje” nową linię nosa. Ponadto, pacjent otrzymuje skierowanie na badania krwi – morfologię, elektrolity i krzepliwość. Dodatkowo, należy sprawdzić parametry nerkowe, wykonać EKG oraz RTG klatki piersiowej. Komplet badań jest przedstawiany podczas konsultacji anestezjologicznej. Jeżeli nie istnieją przeciwwskazania ustalamy termin zabiegu, a pacjent otrzymuje skierowanie.

Co dzieje się bezpośrednio po operacji?

Jeżeli operacja wykonywana jest w znieczuleniu ogólnym, pacjent musi pozostać 1-2 dni w klinice, natomiast operacje w obrębie nosa chrzęstnego pozwalają pacjentowi na opuszczenie kliniki jeszcze tego samego dnia. Po wykonaniu zabiegu zakładany jest gips, który pacjent musi nieustannie nosić przez ok. tydzień. Po upływie tego czasu pacjent udaje się do kliniki, aby go zdjąć. Wówczas po raz pierwszy może zobaczyć swój nowy nos i zazwyczaj... przeżywa szok, ponieważ nowy wygląd nosa bardzo dużo zmienia w naszej twarzy. Pacjenci muszą się jednak uzbroić w cierpliwość – tuż po zdjęciu opatrunku nos nie wygląda jeszcze tak dobrze jak byśmy tego chcieli – jest obrzęknięty, a wokół dolnych powiek mogą pojawić się zasinienia. Warto podkreślić, że obrzęk może utrzymywać się nawet do 2-3 miesięcy, natomiast ostateczny wygląd nosa uzyskujemy dopiero po ok. pół roku. Bardzo istotne jest, aby pacjent po operacji nie uprawiał, przez 2-3 miesiące, sportów, w których istnieje ryzyko częstych kontuzji.

Wróćmy do samej operacji nosa. Jakie możliwości zmiany naszego wyglądu posiada chirurg plastyk?

Operacje nosa możemy podzielić na dwie grupy – operacje ze wskazań estetycznych i z powodów zdrowotnych. Wśród operacji typowo estetycznych możemy wymienić m.in.: zwężenie czubka nosa, usunięcie garbu, natomiast wśród powodów operacji zdrowotnych znajdują się np. skrzywiona przegroda nosa czy nieprawidłowa budowa bocznych ścian nosa. Możemy oczywiście łączyć te operacje, poprawiając jednocześnie nasze zdrowie i wygląd. Istnieją dwa główne typy operacji – dotyczące części chrzęstnej (wykonywane w znieczuleniu ogólnym lub miejscowym), które wiążą się właśnie z modelowaniem czubka nosa – możemy go np. zwęzić czy skrócić. Natomiast drugi typ operacji dotyczy kości nosa – są one wykonywane w znieczuleniu ogólnym, a dotyczą m.in. usunięcia garbu, wyprostowania nosa lub przegrody.

Z jakimi innymi prośbami przychodzą do Pani pacjenci?

Tak naprawdę można powiedzieć, że ilu pacjentów, tyle różnych oczekiwań i próśb. Współczesna medycyna estetyczna oferuje tak szeroki zakres możliwości, że pacjent posiada bardzo duży wybór. Osocze bogatopłytkowe, usuwanie zmian skórnych, nici liftingujące... Wymieniać możemy bez końca. Jednak, pozostając w temacie operacji – pacjenci często zgłaszają się do mnie także z prośbą o zoperowanie uszu.

Z jakiego powodu?

Tutaj niespodzianki nie będzie – najczęściej chodzi o odstające uszy, które u wielu osób budzą kompleksy. To dość często niedoskonałość naszego ciała, która może być spowodowana czynnikami genetycznymi (dziedziczymy ją po którymś z rodziców), a przyczyną może być nawet ułożenie dziecka w łonie matki.

Jak wygląda operacja?

Sama operacja korekcji odstających uszu zazwyczaj trwa ok. półtorej godziny, choć w niektórych przypadkach czas ten może się wydłużyć. Najczęściej chirurg wykonuje niewielkie nacięcie skóry na tylnej powierzchni ucha, odpreparowuje ją, by odsłonić chrząstkę, a następnie nacina chrząstkę i wygina ją ku tyłowi. Założone podczas zabiegu szwy utrzymują nowy kształt małżowiny usznej. Czasem, przy grubszej i masywniejszej chrząstce, chirurg może usunąć jej niewielki fragment w celu uzyskania bardziej naturalnego wyglądu fałdu grobelki. Inna technika, stosowana zdecydowanie rzadziej – w przypadku drobnych i delikatnych uszu, wymaga niewielkiego nacięcia skóry na tylnej części ucha, usunięcia skóry i założenia szwów wyginających chrząstkę do tyłu. Uzyskuje się w ten sposób zmianę kształtu chrząstki bez usuwania jej fragmentu.

Co się dzieje po zabiegu?

Chirurg zakłada pacjentowi opatrunek okalający głowę, który po tygodniu może być zastąpiony specjalną opaską. Po ok. 7 dniach od zakończenia operacji pacjent musi pojawić się w klinice w celu usunięcia opatrunku i szwów użytych podczas zabiegu. W tym przypadku pacjent powinien również wiedzieć, że początkowo uszy mogą być opuchnięte czy zaczerwienione. Jeśli chodzi o „konsekwencje” zabiegu – jedynym śladem, który zostaje na naszym ciele jest niewielka blizna na tylnej powierzchni ucha, która po pewnym czasie staje się niewidoczna.

Po jakim czasie pacjent uzyska oczekiwany efekt?

Chrząstka małżowiny usznej przebudowuje się od dwóch do sześciu miesięcy. Po tym okresie czasu staje się ona twardsza, elastyczna i odporna na zniekształcenia.

Co chciałaby Pani przekazać pacjentom, którzy zastanawiają się nad pierwszą wizytę u specjalisty chirurgii plastycznej?

Chirurgia plastyczna przeznaczona jest dla każdej osoby, która chciałaby coś zmienić w swoim wyglądzie. Obecnie posiadamy już tak wiele możliwości, że możemy zadowolić nawet najbardziej wymagającego pacjenta. Wizyty u lekarza medycyny estetycznej nie należy się bać, jednak warto wybierać sprawdzonych i renomowanych specjalistów, którzy będę gwarantem skutecznego i przede wszystkim bezpiecznego wykonania zabiegu. Wszystko jest w naszych rękach!