Dawid Jańczak - lekarz weterynarii mówi, że badania trwają ale są dzielnice, gdzie to zanieczyszczenie jest duże. Najgorzej wypada Wola, ponieważ w połowie próbek ziemi wykryto jaja pasożytów, takich jak: glista psia i kocia oraz włosogłówka psia.

Reklama

Na Mokotowie tylko 10 procent próbek była zanieczyszczona jajami tych pasożytów. Na Żoliborzu, wygląda na to, że to zanieczyszczenie sięga 20-25 procent. Obecnie zbierane są próbki ziemi pochodzące z Ursynowa.

Jańczak podkreśla, że takie pasożyty jak glista są groźne dla ludzi. - Gdy przez przypadek połykamy takie jajo, najczęściej poprzez brudne ręce, dochodzi do wyklucia się larwy w przewodzie pokarmowym. Przebija ona ścianę jelita i wędruje do różnych tkanek organizmu: wątroby, płuc mózgu lub oka - tłumaczy.

Walka z pasożytami polega na sprzątaniu psich odchodów i odrobaczaniu zwierząt.