Badanie przeprowadzone na zlecenie ROL Ergo, światowego lidera w dziadzienie rozwiązań, które zwiększają ergonomię pracy biurka, wykazało, że blisko połowa Polaków odczuwa ból pleców przynajmniej raz w tygodniu. Wyniki te potwierdzają ortopedzi: - To jedna z tzw. chorób cywilizacyjnych - wyjaśnia lek. med. Tomasz Bojanowski z kliniki Ortho Line w Zielonej Górze. - Dolegliwość dokucza najczęściej osobom miedzy 30 a 50 rokiem życia, czyli grupie najbardziej aktywnej zawodowo. Ludzie spędzają w pracy wiele godzin, często w jednej, niezbyt wygodnej pozycji. W pewnym momencie organizm mówi dość i zaczynają się problemy z kręgosłupem.
Ergonomiczne miejsce pracy zapobiega dolegliwościom bólowym, a także gwarantuje komfort fizyczny. Pracownicy biurowi większość czasu pracy spędza w pozycji siedzącej. Jak mówi Tomasz Bojanowski lekarza ortopeda z wieloletnim stażem: - Osoby siedzące przez większość dnia mają słabe napięcie mięśni grzbietu i nóg. Dlatego zalecam takim pacjentom aktywny wypoczynek oraz ćwiczenia na wzmocnienie mięśni pleców. Jednak najlepszym sposobem przeciwdziałania bólom kręgosłupa jest zachowanie prawidłowej postawy podczas wykonywania obowiązków oraz prowadzenie aktywnego trybu życia.
Aktywność i ergonomiczne biuro
- Choroby cywilizacyjne wiążą się bezpośrednio z trybem pracy - mówi lek. med. Tomasz Bojanowski. Dlatego kluczowe jest zachęcanie pracowników do częstego ruchu oraz właściwe wyposażenie stanowiska pracy. Prawidłową pozycję ciała pozwala utrzymać odpowiednio wyprofilowane krzesło z podgłówkiem i podłokietnikami. Jednak właściwie dobrane siedzisko to tylko połowa sukcesu. Nie bez znaczenia jest również biurko. Coraz więcej biur decyduje się na wprowadzenie koncepcji Sit’n Stand, czyli biurek z regulowaną wysokością, co umożliwia zmianę pozycji z siedzącej na stojącą i odwrotnie. Rozwiązanie popierają lekarze ortopedzi: - Pozwala to na wykonanie aktywności fizycznej, bez konieczności przerywania pracy. Pozycja stojąca jest dla człowieka bardziej naturalna niż siedzenie, dlatego zmniejsza ryzyko wystąpienia bólu pleców - twierdzi lek. med. Tomasz Bojanowski. Podobną opinię wyraża Dariusz Urlakis, brand manager produktów Ergo Drive: Niedostosowane meble biurowe oraz brak wiedzy na temat higieny pracy są przyczyną nie tylko do drobnych dolegliwości, ale też mogą prowadzić do poważnych schorzeń. Najbardziej narażeni, z oczywistych powodów, są pracownicy biurowi. W Polsce popyt na produkty Sit’n Stand wzrasta, podczas gdy w Skandynawii już 70% biurek w miejscach pracy ma regulowaną wysokość, która umożliwia zmianę pozycji z siedzącej na stojącą i odwrotnie. Jak pokazują badania u pracowników korzystających z takiej opcji wzrasta satysfakcja z wykonywanej pracy, a co najważniejsze są zdrowsi, bo rzadziej skarżą się na dolegliwości bólowe. Wprowadzenie koncepcji Sit’n Stand w miejscach pracy może pomóc w zredukowaniu wielu dolegliwości nazywanych przez lekarzy chorobami cywilizacyjnymi. Jak podkreśla Dariusz Urlakis: Naukowcy odkryli, że zmiana pozycji z siedzącej na stojącą i odwrotnie pomaga zapobiegać otyłości, chroni szyję, ramiona oraz wzmacnia mięśnie nóg. Dodatkowo poprawia koordynację ruchową, zmniejsza ryzyko powstawania zakrzepów krwi oraz chorób serca.
Najważniejsza samoświadomość
Ortopeda Tomasz Bojanowski podkreśla, że najważniejszy jest czynnik ludzki: To pracownik musi dbać o właściwe ułożenie ciała podczas pracy, nieważne czy znajduje się on w pozycji siedzącej czy stojącej. Do kliniki często zgłaszają się pacjenci, którzy poprzez pielęgnowanie złych nawyków doprowadzili do swoich dolegliwości. Jednak należy przyznać, że odpowiednio dobrane sprzęty na pewno w dużej mierze pomagają utrzymać prawidłową pozycję ciała. Podobnego zdania jest również trener i fizjoterapeuta Marcin Domański: Zdarza się, że trafiają do mnie osoby ze zwyrodnieniami kręgosłupa, co jest spowodowane nieprzestrzeganiem higieny pracy. Idealnie jest gdy uda się podzielić czas pracy na trzy etapy: 50proc. w pozycji siedzącej, 25 proc. w pozycji stojącej i tyle samo w ruchu. Zmiana pozycji w trakcie pracy jest istotna, ponieważ niweluje napięcie w mięśniach pleców, które powstaje na skutek zbyt długiego siedzenia.
Zorganizowanie zdrowego biura niesie ze sobą szereg korzyści, również dla pracodawców. Dzięki temu pracownicy znacznie rzadziej biorą zwolnienia zdrowotne. A leczenie skutków chorób cywilizacyjnych jest czasochłonne. Tomasz Bojanowski z zielonogórskiej kliniki Ortho Line nie pozostawia złudzeń: Diagnozowanie i leczenie pacjenta z bólem kręgosłupa może trwać nawet kilka tygodni. Każdy przypadek traktujemy indywidualnie. Leczenie poprzedza dokładny wywiad z pacjentem na temat jego trybu życia i warunków pracy oraz niezbędne badania. Zazwyczaj zaleca się leczenie w formie rehabilitacji, która trwa od jednego do nawet trzech tygodni, średnio po 3-4 godziny dziennie. W tym czasie najczęściej pracownik przebywa na zwolnieniu lekarskim. Słowa ortopedy potwierdza również fizjoterapeuta Marcin Domański: Rehabilitacja przy bólach wywołanych tzw. chorobami cywilizacyjnymi to długi proces. Dodatkowo istnieje wysokie prawdopodobieństwo nawrotu nieprzyjemnych dolegliwości. Czasami zdarza się, że jedynym rozwiązaniem jest zmiana warunków pracy.