Wirusowe zapalenie wątroby typu C, zwane czasem nieprecyzyjnie żółtaczką, to groźna choroba, która może uszkadzać wątrobę. Według WHO, na świecie, zarażonych jest nawet 150 milionów ludzi. Co roku w związku z zakażeniem umiera kilkaset tysięcy osób. Szczepionki nie ma, a standardowe leczenie jest skuteczne u ponad połowy pacjentów, ale trwa nawet rok i może mieć poważne skutki uboczne.

Reklama

Teraz naukowcy z Uniwersytetu Teksańskiego podali nowy lek 380 pacjentom w Anglii, Hiszpanii, Niemczech i w USA. W ciągu trzech miesięcy chorobę pokonano u 90 proc. leczonych, w dłuższym okresie skuteczność była jeszcze większa.

Autorzy badań mówią o przełomie. Na razie nie jest jednak jasne, czy nowe leczenie pomaga także uniknąć raka wątroby oraz czy cofa się uszkodzenie tego narządu.