Według ekspertów, organizm nawet po wieloletnim trwaniu w nałogu jest w stanie naprawić szkody wyrządzone przez dym tytoniowy. Układ krążenia już w kilka dni po zaprzestaniu palenia poprawia się, a płuca zaczynają oczyszczać się ze szkodliwych substancji. Dzięki temu zwiększa się wydolność organizmu, ustaje kaszel, przybywa energii, skóra i włosy odzyskują blask, a także znika uczucie duszności.
Idea Światowego Dnia Rzucania Palenia pojawiła się w latach 70. w Stanach Zjednoczonych. W Polsce akcja "Rzuć palenie razem z nami" jest organizowana od początku lat 90. przez warszawskie Centrum Onkologii i fundację Promocja Zdrowia. Ocenia się, że przez te kilkanaście lat, z nałogiem zerwało ponad 3 miliony Polaków.
W naszym kraju nadal pali papierosy blisko 9 milionów osób. Od trzech lat w Polsce obowiązuje zakaz palenia tytoniu w miejscach publicznych. Restauracje, puby, dancingi, kluby, szkoły, ogródki jordanowskie i wiele innych miejsc są strefami bez dymu. Podobnie jest w innych krajach europejskich, jak Norwegia czy Szwecja oraz w wielu częściach Ameryki. Aby zapobiegać paleniu tytoniu, burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg podpisał wczoraj (20.11) ustawę zakazującą sprzedaży papierosów osobom poniżej 21. roku życia. Nowy Jork stał się pierwszym miastem w Stanach Zjednoczonych z taką granicą wieku.
Początek Dniu Rzucania Palenia dała inicjatywa amerykańskiego dziennikarza Lynna Smitha, który w 1974 roku zaapelował do czytelników, aby przez jeden dzień nie palili papierosów. Na apel odpowiedziało 150 tysięcy osób. Zachęcone powodzeniem tej akcji Amerykańskie Towarzystwo Walki z Rakiem włączyło się w organizowanie co roku Dnia Rzucania Palenia. Tradycyjnie jest on obchodzony na świecie w trzeci czwartek listopada.
Według danych Centrum Onkologii w Warszawie, każdego roku na świecie wskutek palenia tytoniu umiera przedwcześnie około 3 i pół miliona osób, a w Unii Europejskiej - 650 tysięcy. Aż 13 milionów Europejczyków cierpi na choroby związane z paleniem papierosów.
Według wyliczeń naukowców, wypalając około 20 papierosów w ciągu dnia, osoba paląca wprowadza do płuc 4000 substancji chemicznych, w tym wiele rakotwórczych, zawartych w dymie papierosowym. Wśród nich są - nikotyna, amoniak, aceton, butan, cyjanek, formaldehyd, metanol, tlenek węgla oraz polon - pierwiastek promieniotwórczy. Na ich działanie narażone są także osoby nie palące, na przykład - dzieci palaczy, czy ludzie zatrudnieni w sektorze rozrywkowym, usługach i innych zawodach.
Wdychanie dymu tytoniowego poza przedwczesnym zgonem, może przyczynić się również do wystąpienia i rozwoju chorób serca, udaru mózgu, a także nowotworów płuc, gardła, jamy ustnej, szyjki macicy. Używanie wyrobów tytoniowych może również spowodować przedwczesną menopauzę u kobiet, a także impotencję i bezpłodność u mężczyzn.