Czosnek to roślina, której zalet nie doceniamy, choć tradycyjna medycyna od dawna zwracała uwagę na jego niezwykłe bakteriobójcze działanie. Czosnek dodany do kubka ciepłego mleka z miodem to przecież znakomite lekarstwo na zainfekowane gardło. Naukowcy zauważali również jego inne cenne właściwości. Uczeni z uniwersytetu Południowej Australii są zdania, że regularnie spożywany czosnek obniża ryzyko zachorowania na raka jelita grubego.
Teraz współczesna medycyna zyskała dowód także na to, że czosnek chroni przed nowotworem płuc.
Wyniki badań na ten temat publikują chińscy naukowcy na łamach magazynu "Cancer Prevention Research". Zaobserwowali oni u osób, które dwa razy w dniu jedzą surowy czosnek, obniżone ryzyko zachorowania na raka płuc. W przypadku pacjentów niepalących ryzyko obniża się o 44 procent, w przypadku palących papierosy - co jest szczególnie interesujące - obniża się o około 30 procent, podaje dziennik "Daliy Telegraph", powołując się na publikację naukową.
Zdaniem chińskich uczonych, ten wynik może mieć związek z wysoką zawartością przeciwutleniaczy w czosnku, naturalnych substancji, które wspomagają system odpornościowy człowieka i które odpowiadają między innymi za obniżanie ryzyka zawału lub udaru.
Nie jest jeszcze pewne, czy podobny prozdrowotny antynowotworowy efekt udałoby się osiągnąć w przypadku spożywania czosnku gotowanego. Z pewnością efekt zapachowy byłby słabszy, co może mieć szczególne znaczenie nie tyle dla miłośników czosnku, co raczej dla ich bliskich.