Stężony tlen jest potrzebny, gdy w płucach ciężko chorej osoby zalega wydzielina znacznie utrudniająca oddychanie. W krajach rozwijających się brakuje i sprzętu i elektryczności, i antybiotyków ratujących życie przede wszystkim noworodkom oraz małym dzieciom. Nowy, prosty koncentrator tlenu czerpie energię z wody w rzekach lub strumykach.

Reklama

Woda płynie przez rurę do syfonu, ciśnienie spada i uzyskujemy próżnię, co w połączeniu z systemem miechów pozwala nam uzyskać większą koncentrację tlenu - wyjaśniał w australijskim radiu ABC wynalazca, dr Bryn Sobott z Uniwersytetu Melbourne. Dodał, że urządzenie może znajdować się nawet w odległości trzech kilometrów od płynącej wody. A ponieważ ma niewiele ruchomych części, to koszty jego utrzymania są znikome.

Naukowcy chcą teraz przetestować urządzenie w Papui Nowej Gwinei. Podkreślają, że jest o co walczyć - co roku na zapalenie płuc na świecie umiera milion małych dzieci.