Chcesz poprawić urodę? To płać! W Korei Południowej gdzie ogromną popularnością cieszą się operacje plastyczne wprowadzono … podatek od poprawiania urody. Koreański budżet zyskuje na nim tak wiele, że rząd zamierza rozszerzyć liczbę zabiegów podlegających opodatkowaniu.
Operacje plastyczne dla wielu Koreanek i Koreańczyków stały się wręcz obsesją. Korea Południowa to azjatycka stolica tego typu zabiegów. Kwitnie tam także turystyka medyczna.
Skorzystać na tym postanowiły południowokoreańskie władze.Najpierw opodatkowano 5 najpopularniejszych zabiegów. 10% podatek trzeba zapłacić od powiększania piersi, korekcji nosa, odsysania tłuszczu, naciągania twarzy i korekcji powiek. Szczególnie ten ostatni zabieg popularny jest wśród Azjatek, które chcą mieć powieki jak te u Europejek. Od marca przyszłego roku w Korei Południowej trzeba będzie też zapłacić podatek m.in. od zmniejszania szczęki czy usuwania nadmiernego owłosienia. Dzięki zmianom koreański budżet wciągu 5 lat wzbogaci się o ponad 2 miliardy dolarów.