Stowarzyszenie Zawodowe Kardiologów Inwazyjnych w Polsce podkreśliło w poniedziałek w komunikacie przesłanym PAP, że katalog został wypracowany w styczniu wspólnie ze środowiskiem lekarskim. Jak przypomnieli, jeszcze w grudniu ubiegłego roku po informacjach o planowanych cięciach wycen świadczeń z zakresu kardiologii inwazyjnej medycy apelowali do NFZ o zmiany w kontraktowaniu usług kardiologicznych.
Cieszę się, że NFZ wysłuchał opinii środowiska lekarskiego, które ma największe doświadczenie i know-how w dziedzinie kardiologii. Regularne konsultowanie katalogu procedur oraz aktualizowanie go zgodnie z postępem, jaki obserwujemy w dziedzinie kardiologii inwazyjnej, pozwoli Narodowemu Funduszowi Zdrowia efektywniej zarządzać kosztami - podkreślił współzałożyciel Stowarzyszenia Zawodowego Kardiologów Inwazyjnych w Polsce prof. Paweł Buszman.
Jak przypomniał prof. Buszman, przez ostatnie 10 lat można było zaobserwować znaczny spadek przypadków zgonów pacjentów hospitalizowanych po zawale serca. Jednak choroby sercowo-naczyniowe wciąż są zabójcą numer jeden w Polsce - ich liczba wciąż osiąga 450 przypadków śmierci na 100 tysięcy ludności, co w dalszym ciągu stanowi wartość 2-3 krotnie większą niż w Europie Zachodniej - poinformował prof. Buszman. Jednocześnie procent środków, jakie są przekazywane w Polsce na kardiologię, jest 3-krotnie niższy niż na Zachodzie - dodał.
Na nową listę wprowadzono m.in. nowe metody obrazowania tętnic (pomiar gradientu przezzwężeniowego FFR), ultrasonografię wewnątrznaczyniową (IVUS) i zabiegi wielonaczyniowe z użyciem więcej niż jednego stentu, które skutecznie zastępują rewaskularyzację chirurgiczną i są dużo nowocześniejszym rozwiązaniem niż tradycyjne by-passy.
W ocenie lekarzy w katalogu procedur z zakresu kardiologii inwazyjnej wciąż brakuje nowych technik udrażniania tętnic z użyciem trombektomii, nowych leków przeciwzakrzepowych i przeciwpłytkowych, a także nowych leków przeciwkrzepliwych, które zmniejszają krwawienie w czasie zabiegów istotnie zwiększając szanse chorych na przeżycie.
Liczymy, że dzięki dalszej udanej współpracy z Ministerstwem Zdrowia oraz Narodowym Funduszem Zdrowia będziemy mogli obserwować kolejne sukcesy polskiej kardiologii, konsekwentnie zwiększając dostęp Polaków do najnowocześniejszych rozwiązań - zaznaczył prof. Buszman.
W grudniu media informowały, że NFZ obniży finansowanie procedur kardiologicznych. Kardiolodzy zaapelowali wówczas do MZ i NFZ o "rozsądne podejście do kwestii kontraktowania usług kardiologicznych".
NFZ zapewniał, że poziom finansowania procedur kardiologicznych nie będzie niższy i wyjaśniał, że zmiany dotyczą dostosowania wyceny świadczeń kardiologii inwazyjnej do rzeczywistych kosztów (głównie ze względu na spadek cen stentów - umieszczanych wewnątrz naczynia krwionośnego w celu przywrócenia drożności). Ustalono, że środowisko kardiologów przestawi propozycje zmian wyceny innych procedur, tak aby pozyskane z procedur stentowych środki finansowe mogły stanowić podstawę do zwiększenia wyceny innych procedur kardiologicznych.