W poniedziałek w Białymstoku odbyła się konferencja "W stronę etyki. Personel medyczny - pacjent" zorganizowana przez biuro Rzecznika Praw Pacjenta i wojewodę podlaskiego.
W 2010 roku do Rzecznika Praw Pacjenta wpłynęło 28,7 tys. spraw, z czego 7,8 tys. dotyczyło opieki psychiatrycznej. Co trzecia skarga okazała się zasadna i podjęto interwencje - poinformował Grzegorz Błażewicz z Biura Rzecznika Praw Pacjenta. Najwięcej skarg dotyczyło przede wszystkim jakości udzielanych świadczeń, informacji o stanie zdrowia oraz dokumentacji medycznej.
Kozłowska poinformowała, że dla porównania w 2009 roku skarg było około 9 tys. "Ilość spraw spływających do biura rośnie. (...) Nie wynika to z tego, że system ochrony zdrowia jest niedoskonały, że personel medyczny źle traktuje pacjentów. To wynika z tego, że pacjenci są coraz bardziej świadomi swoich praw. A to też jest informacja dla personelu medycznego, bo trzeba mieć świadomość tego, że to będzie się przekładało na zwyżkę spraw sądowych, bądź też postępowań przed komisją wojewódzką" - powiedziała Kozłowska.
Od stycznia 2012 roku zaczną funkcjonować przy wojewodach wojewódzkie komisje ds. zdarzeń medycznych, które będą orzekać o tym, czy w danym przypadku doszło do błędu medycznego i czy danemu pacjentowi, który złożył skargę, należy się odszkodowanie i w jakiej wysokości. Komisje wprowadza nowelizacja ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Komisje mają być powołane do końca grudnia. Powołanych ma być w każdym regionie 16 osób (lekarzy, przedstawicieli organizacji działających na rzecz pacjentów, Ministerstwa Zdrowia, prawników). Komisje będą obradować w czteroosobowych składach.
"To jest coś na co pacjenci naprawdę bardzo długo czekali. Zawsze mówiono: zbyt długo czeka się na wyrok sądu" - mówiła Kozłowska. Rzecznik podkreśliła, że zadaniem komisji "nie będzie szukanie winnych błędu medycznego". Pacjentowi zawsze będzie przysługiwało dochodzenie swoich praw na drodze sądowej. Komisje mają przede wszystkim spowodować, by tego typu sprawy nie ciągnęły się latami, a były załatwiane szybciej; jak mówiła Kozłowska, orzeczenie powinno być wydane przez komisję w ciągu pięciu miesięcy od złożenia dokumentów. Odszkodowania będą wypłacać ubezpieczyciele.
Przed komisjami będą rozpatrywane sprawy dotyczące opieki świadczonej w szpitalach. Kozłowska powiedziała, że ma nadzieję, iż do komisji będzie też można kierować skargi dotyczące przychodni, bo - jak mówił - tam też dochodzi do takich naruszeń, jak. np. zła diagnoza czy złe podanie leku.
Podlaskie należy do regionów, w których skarg jest stosunkowo mało. W 2010 roku 2 proc. wszystkich zgłoszonych spraw pochodziło z województwa podlaskiego. Łącznie było to 627 skarg. Połowa z nich dotyczyła opieki psychiatrycznej. Co druga skarga okazała się faktycznym naruszeniem.
W Podlaskiem Rzecznik Praw Pacjenta zajmujący się psychiatrią działa w szpitalu psychiatrycznym w Choroszczy. Rzecznik Lidia Smyk z tego szpitala powiedziała, że skargi dotyczą głównie warunków pobytu, niedokładnie wykonywanych świadczeń medycznych, nieetycznego zachowania personelu. Sprawy trafiają do rzeczników odpowiedzialności zawodowej lekarzy, pielęgniarek, a nawet do prokuratury. Były np. przypadki pozostawienia bez opieki i obsługi chorego przypiętego pasami bezpieczeństwa.
"Każdą skargę można zniwelować przez dobre działanie" - mówił wojewoda podlaski Maciej Żywno, wskazując potrzebę rozmów na ten temat.
Do Rzecznika Praw Pacjenta można się zgłosić np. dzwoniąc na bezpłatną infolinię: 0800 - 190590 (w godz. 9-21), osobiście, mailowo i listownie. Pacjent może tam otrzymać potrzebną mu informację, może zostać podjęta konkretna interwencja jeśli wymaga tego dana sytuacja.