Spotkanie zorganizowano z okazji konferencji "Homeopatia w Europie. Praktyka, idea, badania.", która odbędzie się w sobotę w Warszawie.

Reklama

Dr Ton Nicolai, przewodniczący Europejskiego Komitetu ds. Homeopatii, powiedział, że część lekarzy nie rozumie czym jest homeopatia i nie wierzą w możliwości jej działania, bo są do niej uprzedzeni albo z góry zakładają, że jest nienaukowa. Przyznał, że nie wiadomo, jak działają bardzo rozcieńczone roztwory homeopatyczne, ale są dowody, że dają mierzalne efekty terapeutyczne.

Na pytanie dziennikarza PAP, czy większość lekarzy w Europie jest przeciwnych stosowaniu homeopatii w praktyce medycznej, Rainer Luedtke, od lat zajmujący się badaniem tej metody, powiedział, że w Niemczech 70 proc. medyków przepisuje leki homeopatyczne. A 5 proc. niemieckich lekarzy to homeopaci.

"Wszędzie obserwujemy coraz większe zainteresowanie homeopatią" - powiedziała dr Barbara Bichsel, homeopata ze Szwajcarii. Jako przykład podała jej kraj, w którym aż 67 proc. Szwajcarów opowiedziało się w referendum za refundowaniem z budżetu alternatywnych metod leczenia. Homeopatia - dodała - jest najpopularniejszym po akupunkturze tego typu sposobem leczenia. Od stycznia 2012 r. będzie finansowana w ramach obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego.

Dr Thomas Peinbauer, sekretarz Generalny Międzynarodowej Medycznej Ligii Homeopatycznej, powiedział, że w wielu krajach europejskich homeopatia jest oficjalnie uznaną metodą leczniczą. Zaakceptowały ją narodowe towarzystwa lekarskie m.in. w Niemczech, Francji, Włoch i Szwajcarii. W Austrii izby lekarskie wydają certyfikaty homeopatyczne. W Wielkiej Brytanii homeopatia została włączona do sytemu publicznej opieki medycznej.



"W Szwecji zakazano lekarzom stosowania homeopatii, ale sąd najwyższy uchylił go, gdyż uznał, że każdy lekarz ma prawo przepisywać chorych to co uważa za słuszne" - pokreślił dr Nicolai. Dodał, że na wielu europejskich uniwersytetach prowadzone są kursu z homeopatii dla lekarzy i studentów medycyny. W Austrii, Francji, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii leczenie homeopatyczne prowadzone jest w publicznych ośrodkach zdrowia.

Reklama

Dr Ewa Czerwińska, prezes Polskiego Towarzystwa Homeopatycznego poinformowała, że w Polsce decyzją ministerstwa zdrowia z 2004 r. leczenie homeopatyczne pozostawiono wyłącznie w rękach lekarzy.

Uczestnicy konferencji przekonywali, że zwiększa się częstość występowania chorób przewlekłych. W latach 1985-2005 aż trzykrotnie wzrosła liczba osób cierpiących na co najmniej cztery takie choroby. Według danych Komisji Europejskiej, co roku ponad 200 tys. Europejczyków umiera z powodu niepożądanych działań leków.

Najważniejsze jest zdrowie pacjenta, nie powinno być zatem antagonizmów między homeopatami a lekarzami medycyny konwencjonalnej" - podkreślił dr Tomasz Kokoszczyński, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Homeopatycznego.

Zaprzeczył też, że homeopatia polega wyłącznie na efekcie placebo. Jego zdaniem, uruchamia ona procesy związane z działaniem placebo i pomaga choremu wyzdrowieć. "Pacjenta nie interesuje jak działa terapia, dla niego najważniejsze jest, że mu pomaga" - podkreślił dr Kokoszczyński.



Dodał, że nie jest to droga metoda. "Niezależne badania wykazały, że choć homeopata poświęca choremu więcej czasu, to jest to wszystkie koszty jest to terapia tańsza" - podkreślił specjalista.

W Europie jest 50 tys., a na całym świecie 200 tys. lekarzy, którzy przeszli szkolenie w zakresie homeopatii. "Zwrócili się do niej, bo dostrzegli, że jest ona efektywna i preferują ją, gdy jest to tylko możliwe, jako bardziej bezpieczną metodę powrotu do zdrowia" - powiedział dr Nicolai.