Jak informowała Kopacz podczas środowej konferencji prasowej, w pierwszym półroczu 2011 r. odnotowano 748 przeszczepów - w porównaniu z tym samym okresem 2010 r., to o kilkadziesiąt więcej. Dla porównania, w 2007 r. kiedy nastąpił zdecydowany spadek liczby przeszczepów, wykonano ich tylko 962.
Minister zdrowia dodała także, iż przez cztery ostatnie lata liczba zarejestrowanych dawców wzrosła do ponad 220 tys. Kopacz zapowiedziała, że do końca 2011 r. liczba koordynatorów przeszczepów wzrośnie z 160 do 200.
Według resortu liczba transplantacji nerek wzrosła dzięki działalności koordynatorów transplantacyjnych w wybranych szpitalach na terenie Polski. Koordynator to osoba kluczowa w procesie identyfikowania możliwości pobrania narządów do przeszczepienia. W 2010 r. resort sfinansował pracę 118 koordynatorów; w 2011 r. ma ich być ok. 200.
Kopacz wręczyła w środę odznaki "Zasłużony Dawca Przeszczepu". Są one przyznawane przez Ministra Zdrowia dawcom nerki lub fragmentu wątroby oraz osobom, które co najmniej dwukrotnie zostały dawcami szpiku.
Pomimo wzrostu liczby dawców Polska jest nadal na jednym z ostatnich miejsc w Europie, jeśli chodzi o dawców i liczbę wykonywanych przeszczepów.
W październiku 2010 r. rząd przyjął "Narodowy Programu Rozwoju Medycyny Transplantacyjnej", w którym na transplantacje narządów zaplanowano 45 mln zł przez 10 kolejnych lat; łącznie 450 mln zł w latach 2011-2020. Dzięki programowi dostępność do leczenia przeszczepieniem narządu ma wzrosnąć co najmniej 100 proc. (w porównaniu do 2009 r.), a liczba przeszczepów nerki od żywego dawcy co najmniej 500 proc.
>>> Czytaj także: Oddam nerkę! Zaskakujący sondaż wśród Polaków